Notowania Asseco Poland podczas czwartkowej sesji zyskiwały 2 proc., do 72 zł. Rzeszowska grupa opublikowała dobre wyniki za III kwartał i nakreśliła perspektywę na kolejne okresy.
Solidny backlog
Skonsolidowany portfel zamówień Asseco na 2022 r. w zmiennych kursach walut, w obszarze oprogramowania i usług własnych, ma obecnie wartość 12,9 mld zł i jest wyższy o 19 proc. niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przeliczając go według kursów, według których został przeliczony portfel zleceń na 2021 r., wzrost wynosi 10 proc., do 11,9 mld zł.
Zarząd Asseco o perspektywach na 2023 r. wypowiada się z umiarkowanym optymizmem. Zwraca uwagę na czynniki zewnętrzne związane z sytuacją gospodarczą w Polsce oraz na świecie. Czas pokaże, czy spowolnienie przełoży się na ograniczenie skłonności przedsiębiorstw do inwestycji w nowe technologie. Wiele wskazuje, że rok 2023 dla globalnej branży IT będzie dobry, ale na rekordy raczej nie ma co liczyć.
W III kwartale zysk netto Asseco Poland przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wzrósł o 6,1 proc. rok do roku, do 127,5 mln zł. Zysk operacyjny poszedł w górę o 13,3 proc., do 422,2 mln zł, a EBITDA o 17 proc., do 658,4 mln zł. Z kolei przychody urosły o ponad 28 proc., do 4,5 mld zł. Narastająco wynoszą 12,8 mld zł i są o 24 proc. wyższe rok do roku. Z kolei zysk operacyjny poszedł w górę o 29 proc., do 1,4 mld zł, a zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej o 4 proc., do 376 mln zł. Grupa zapowiada dalszy rozwój organiczny i akwizycje. W trakcie dziewięciu miesięcy tego roku dołączyło do niej 10 nowych spółek.