Nad jakimi technologiami aktualnie pracujecie i jakie są plany?
XTPL to spółka zajmująca się najpierw rozwojem, a dziś już komercjalizacją technologii do bardzo precyzyjnego druku, który może być stosowany do produkcji nowoczesnej elektroniki.
W piątek przed sesją pojawił się komunikat, który wywołał entuzjazm inwestorów. Kurs XTPL wzrósł o ponad 30 proc. Według raportu wasza technologia będzie wykorzystana przez firmę z Tajwanu do produkcji półprzewodników. Ten region mocno się kojarzy z elektroniką i inwestorzy najwyraźniej wyobrazili sobie już duże przyszłe zlecenia. Czego konkretnie dotyczy ta umowa i jak daleko jeszcze do komercyjnego wdrożenia waszej technologii?
Partner z Tajwanu, po około 18-miesięcznym procesie złożonej i szczegółowej oceny naszych rozwiązań, podjął decyzję, że chce rozpocząć budowę prototypu maszyny przemysłowej i zamówił u nas moduł drukujący, czyli niejako serce układu drukującego. Dostarczymy je z Wrocławia do Tajwanu. Tam zostanie zbudowany prototyt. Co ważne, trafi on potem na linię produkcyjną jednego z największych na świecie producentów elementów półprzewodnikowych, który również siedzibę ma w Tajwanie. Umowa, o której informowaliśmy w piątek, jest dla nas kamieniem milowym. Nie jest to jeszcze końcowy etap wdrożenia, ale już jego przedsionek.