Za akcję Sygnity podczas środowej sesji trzeba zapłacić 11,4 zł, po wzroście o ponad 15 proc. Kilka dni temu rada nadzorcza powołała na stanowisko prezesa nową osobę: Macieja Różyckiego, związanego z TSS Europe, czyli nowym inwestorem Sygnity. Różycki pełni funkcję portfolio managera w TSS Europe, odpowiadając za pozyskiwanie inwestycji, realizację transakcji oraz integrację przejętych spółek z grupą. Z kolei Mariusz Jurak, który wcześniej był szefem spółki, został powołany na stanowisko wiceprezesa.
TSS Europe w wezwaniu objęło ponad 16,5 mln akcji Sygnity, w tym ponad 15,8 mln po 12 zł za sztukę, a 0,73 mln po 9,5 zł. Wezwanie ogłoszono 22 marca z ceną 12 zł, a 4 maja obniżono ją go 9,5 zł. Inwestorzy, którzy złożyli zapisy wcześniej (przez zmianą ceny) mogli sprzedać swoje papiery inkasując za nie pierwotną, wyższą cenę.
Wzywający zamierzał kupić akcje pod warunkiem, że objęte zapisami będą papiery stanowiące 66 proc. głosów. Warunek ten został spełniony 27 kwietnia. Obecnie TSS Europe posiada bezpośrednio, a pozostałe podmioty zawiadamiające pośrednio, w sumie akcje odpowiadające za 72,68 proc. kapitału.
W informacji umieszczonej na stronie TSS czytamy:
„TSS nabył pakiet kontrolny w przedsiębiorstwie i kontroluje spółkę poprzez radę nadzorczą, w której bezpośredni przedstawiciele TSS zajmują 4 z 7 dostępnych stanowisk. Sygnity jest notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, a TSS zamierza również w przyszłości utrzymać spółkę na giełdzie”.