Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sporym zainteresowaniem wśród branżowych serwisów o telekomunikacji cieszył się nasz tekst o propozycji państwowego operatora – Exate-la – co do warunków aukcji częstotliwości 3,4–3,8 GHz, czyli tzw. aukcji 5G. Jak napisaliśmy, telekom ten proponuje, aby zamiast czterech blo-ków po 80 MHz każdy Urząd Komunikacji Elektronicznej przeznaczył na licytację 13 bloków (Exatel mówi gwoli ścisłości o zakresach), z czego każdy miałby liczyć 20 MHz. To daje razem 260 MHz, czyli mniej, niż planował do tej pory UKE, i sporo mniej, niż chciałyby komórkowe sieci. Postulowały one wcześniej, aby urząd zwiększył pulę przeznaczonego dla sektora prywatnego pasma do 400 MHz (każdy blok mógłby liczyć po 100 MHz). Operatorzy i reprezentujące ich izby argumentowali, że im większe ciągłe pasmo, tym lepsze parametry usług można dzięki niemu uzyskać. Exatel zaś uważa, że proponowana przezeń konstrukcja zapewni budżetowi państwa wyższe wpływy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
II kwartał nie był dla giełdowej spółki łatwy. Jej wynik netto mocno spadł – przewidują analitycy. Trzeci nie zanosi się na lepszy. Nie tylko z powodów biznesowych.
Wycena spółki, która jest dzisiaj, wydaje mi się bardzo atrakcyjna na tle naszych planów czy też porównywalnych podmiotów na świecie – mówi Piotr Prajsnar, założyciel i prezes Cloud Technologies.
29 lipca odbyła się zainicjowana przez pełnomocników Zygmunta Solorza rozprawa przed Sądem Najwyższym Cypru. Oto co się wydarzyło.
Spółka ciągle nie wie, za jaką kwotę będzie kontynuować prace przy sztandarowym projekcie dotyczącym budowy linii światłowodowych wzdłuż linii kolejowych. Negocjacje z PKP PLK trwają już wiele miesięcy, a grupa ponosi coraz większe straty.
Telekom kierowany przez Liudmilę Climoc zarobił więcej niż oczekiwali analitycy, ale źródło wzrostów ostudziło entuzjazm inwestorów. Dłużej zaczekają na roszady w joint venture.
Wyniki Orange Polska za drugi kwartał 2025 r. wypadły powyżej oczekiwań biur maklerskich. To efekt kilku jednorazowych zdarzeń, w tym wyższych niż oczekiwane zysków na sprzedaży spółki zależnej zajmującej się sprzedażą prądu.