IT raczej odporne na zawirowania

Notowane na GPW spółki technologiczne koncentrują swój biznes głównie na rynkach zachodnich.

W poniedziałek WIG-informatyka był lekko pod kreską, ale utrzymywał się powyżej psychologicznego poziomu 4 tys. pkt. W dół ciągnął go LiveChat, który podał wyniki za miniony kwartał. Akcje spółki taniały nawet o 5 proc. przy stosunkowo wysokim obrocie.

Biznes LiveChatu rośnie

Skonsolidowane przychody LiveChatu w trzech pierwszych kwartałach bieżącego roku finansowego (zaczął się 1 kwietnia 2021 r.) wyniosły 160,7 mln zł, a zysk netto – 88,7 mln zł. To wzrost o odpowiednio 22,7 proc. i 22,1 proc. w skali roku. W samym III kwartale przychody wzrosły o 21,4 proc., do 56,1 mln zł, a zysk netto o 12,3 proc., do 29,4 mln zł. Przychody były zgodne z oczekiwaniami analityków, ale zyski okazały się niższe.

Zarząd podkreśla, że wskaźnikiem, który najlepiej oddaje rozwój biznesu spółki, jest MRR (wartość miesięcznych powtarzalnych przychodów). Na koniec minionego kwartału wyniosła 4,44 mln USD i była o 15,5 proc. wyższa niż przed rokiem. Zwyżka MRR pozwala spodziewać się w kolejnych kwartałach zwyżek przychodów w skali roku i kwartał do kwartału – uważają analitycy DM BDM.

GG Parkiet

Zarząd LiveChatu wypowiedział się też w sprawie wpływu wojny na Ukrainie na biznes spółki na Wschodzie.

„Mniej niż 0,5 proc. naszego MRR przypada łącznie na klientów z Ukrainy i Rosji, niemniej z niepokojem obserwujemy sytuację geopolityczną i jej wpływ na otoczenie gospodarcze" – napisał zarząd.

Pozostałe firmy pod lupą

Liderem zwyżek w WIG-informatyka podczas poniedziałkowej sesji był DataWalk. Zdaniem analityków może on być jednym z beneficjentów wojny, bo jego oprogramowanie jest wykorzystywane m.in. do celów śledczych i kontrwywiadowczych.

Negatywnego wpływu wojny na swój biznes nie przewidują też najwięksi w sektorze IT, czyli Asseco i Comarch. Ten ostatni podkreśla, że projekty w Rosji i na Ukrainie stanowią niewielki udział w globalnym biznesie firmy. – Konflikt zbrojny nie będzie miał wpływu na pozycję i sytuację finansową grupy – poinformował nas Comarch. Z kolei Asseco nie prowadzi działalności biznesowej w Rosji i na Ukrainie. Wiceprezes Artur Wiza podkreśla, że niepokój w tym rejonie Europy będzie miał przełożenie na postrzeganie ryzyka prowadzenia biznesu w Europie Wschodniej. To w dłuższym terminie może przełożyć się na bezpośrednią działalność wszystkich firm i ich skłonność do inwestycji w nowe technologie. – Atak Rosji na Ukrainę jest pogwałceniem praw międzynarodowych i powinien być powszechnie po­tępiony przez rządy i przedstawicieli biznesu we wszystkich krajach – podsumował Wiza.