Z dużej chmury mały deszcz

Podczas gdy u schyłku zeszłego roku media żyły aferą Rywina i zagrożeniem wojną w Iraku, uwagę użytkowników Internetu pochłaniał zupełnie inny problem: zagrożenie opłatami za korzystanie z zasobów sieci. Na forach dyskusyjnych aż huczało od pogłosek, wedle których niebawem dostęp do niemalże 100% usług miał zostać zablokowany, a jednorazowe płatności miały sięgać kilkudziesięciu złotych.

Publikacja: 24.04.2003 13:47

Płatny czy darmowy

Termin "płatny Internet" od dłuższego czasu budzi ożywione dyskusje. Najstarsi użytkownicy, zwłaszcza ci stanowiący tzw. społeczność, nie mogą pogodzić się z komercjalizacją tego medium. Internautów w Polsce jest już dziś jednak ponad 5 mln, a to oznacza, że jego użytkownikami stali się ci, którzy traktują go czysto instrumentalnie - jako zbiór narzędzi ułatwiających komunikację, usprawniających pracę, umożliwiających rozwój.

Dla problemu płatnego Internetu zrozumienie optyki obu tych grup jest kluczowe. Nikt bowiem nie lubi płacić rachunków. A jednak ci, którym łatwiej zyski z korzystania z usług internetowych przełożyć na wymierne korzyści - czas bądź pieniądz - właśnie są wczesnymi pionierami usług. Rozumieją, że jakość produktów ma swoją wymierną cenę, a w efekcie postulat "bezpłatności" Internetu traci na znaczeniu, szczególnie w obliczu ogromnych nakładów ponoszonych na utrzymanie i rozwój usług oraz produktów internetowych.

Premium kontent

Bezpłatne serwisy istnieją i będą istnieć. Wykrystalizował się natomiast model pobierania płatności: podstawowe usługi serwisu informacyjnego pozostają darmowe, płaci się za tzw. premium kontent. Terminem tym zwykło oznaczać się usługi o wyższej użyteczności, co w praktyce oznacza lepsze parametry, szybszy czy wygodniejszy dostęp, znacząco pogłębioną informację czy też pełną interaktywność.

Mikropłatności za usługi dodane

Sprzedaż usług internetowych dynamicznie rośnie. Najszybciej, co można przewidzieć, w Stanach Zjednoczonych, gdzie gigantyczna rzesza internautów przyzwyczaiła się już do mikropłatności za usługi dodane i je zaakceptowała. Co jest kupowane najczęściej? Oczywiście informacje i porady o charakterze finansowym oraz rozrywka. Największe serwisy - dostarczyciele poczty elektronicznej - uruchomiły płatne konta pocztowe, o nowej funkcjonalności i gwarantowanych parametrach, znacząco przekraczających dotychczasowe w kontach darmowych. Podobnie jest z "detalicznym" hostingiem. Charakter usług płatnych sprawia, że nie dziwi popularność płatnych serwisów randkowych: mówi się wszak, że intrygujący romans nie zna ceny...

A w Polsce... tanio

Polskie serwisy internetowe niecierpliwie szukają odpowiedzi na pytanie, czy nastał już czas na płatne usługi w polskiej sieci. Z jednej strony jakość świadczonych usług, szczególnie tych płatnych, jest często konkurencyjna wobec tych oferowanych w Stanach Zjednoczonych czy Europie Zachodniej, a przeciętna miesięczna wysokość opłat za korzystanie z serwisu, około 9 złotych, jest ponadczterokrotnie mniejsza niż jej odpowiednik w USA.

Z drugiej strony, wysokie koszty połączeń z Internetem oraz rzadkość szybkiego dostępu - zniechęcają. Jedno jest pewne - większość z tych, którzy zdecydowali się na upgrade swoich bezpłatnych usług na lepsze, ale płatne, nie wracają. Widać nie żałują wydanych mikropieniędzy...

IT
Technologie
Atende zamieniło straty w zyski. Akcje drożeją
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Technologie
Polskie firmy ciągle nie mogą wyjść z dołka
Technologie
yarrl z dużą umową. Akcje drożeją
Technologie
Telekomy rozwiną skrzydła w kolejnych kwartałach
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Technologie
Cloud Technologies przejmuje w Kanadzie
Technologie
Spyrosoft idzie jak burza. Akcje drożeją