Netia będzie mogła dzielić zyski

Nastroje amerykańskich inwestorów poprawiają się, a oni sami interesują się Netią i naszym regionem – mówi prezes Netii

Publikacja: 08.10.2009 08:53

Mirosław Godlewski, prezes Netii

Mirosław Godlewski, prezes Netii

Foto: GG Parkiet, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

Na rynku amerykańskim widać powrót wiary i optymizmu. Fundusze, które pytałem, czy są zainteresowane Europą Środkowo-Wschodnią – odpowiadały pozytywnie. Przy tym Polska jest postrzegana jako kraj, który wyróżnia się na tle rynków dotkniętych kryzysem – mówił Mirosław Godlewski, prezes Netii, który kilka dni temu wrócił z roadshow w USA.

[srodtytul]Gotowi do zgody z TP[/srodtytul]

Według niego tamtejsi inwestorzy coraz bardziej interesują się spółką, a ci, którzy śledzą losy Netii, pytali m.in. o zmiany regulacyjne, bo wiedzą, że trwają rozmowy między Urzędem Komunikacji Elektronicznej i Telekomunikacją Polską. – Chcieli wiedzieć, jak to wszystko wpływa na perspektywy rozwoju Netii – mówił Godlewski. Według niego pozytywnym efektem porozumienia może być zamrożenie cen usług hurtowych.

Pytany, czy Netia podpisze porozumienie z TP, mówił m. in.: – Jesteśmy gotowi podpisać je na warunkach dyskutowanych publicznie. Zapewnił też, że Netia nie podąży śladem TP, która deklaruje, że jeśli porozumie się z UKE, to zwiększy inwestycje o 3 mld zł. Godlewski podtrzymał, że Netia jest zainteresowana konsolidacją branży. – Skupujemy sieci ethernetowe, ale też przyglądamy się podmiotom większym: Exatelowi czy Dialogowi. Jeśli tylko intencje ich właścicieli przekształcą się w faktyczne działania zmierzające do sprzedaży tych firm – będziemy nimi zainteresowani.

Mamy na to pieniądze, a banki potwierdziły gotowość udziału w finansowaniu naszych projektów – zapewnił. Strategia Netii zakłada zdobywanie użytkowników stacjonarnego dostępu do internetu. – Sądzimy, że przez kolejne 2–3 lata rocznie przybywać będzie około 660 tys. użytkowników stacjonarnego dostępu do internetu, biorąc pod uwagę wszystkie dostępne technologie – powiedział prezes. Według niego wtedy operator może mieć około 17 proc. rynku.

[srodtytul]Zyski a dywidenda [/srodtytul]

We wtorek akcjonariusze Netii zdecydowali o jej połączeniu ze spółką Netia UMTS. Sprawi to, że będzie mogła wypłacić dywidendę już w 2010 roku. – Netia UMTS posiada zyski i gotówkę ze sprzedaży udziałów P4. Teraz staną się one domeną Netii – tłumaczył Godlewski.

Wynik grupy może zostać dodatkowo zwiększony. – Jeśli będziemy pewni, że w kolejnych latach Netia przyniesie zyski, będziemy mogli odnotować dodatkowe 100 mln zł zysku – powiedział prezes. Chodzi o rozliczenia strat z lat poprzednich.

Prezes zaznaczył, że możliwość wypłaty dywidendy nie oznacza, że do niej dojdzie, bo akcjonariusze wolą, by Netia rosła i przejmowała inne podmioty. Na operacyjny plus spółka ma wyjść w przyszłym roku.

[link=http://www.rp.pl/artykul/374558.html?preview=tak]Zobacz też: "[b]W USA widać już powrót optymizmu[/b]" - rozmowa Rzeczpospolitej z Mirosławem Godlewskim » [/link]

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?