TPSA: Zysk i przychody spadły silniej od oczekiwań

Gorsze niż oczekiwano wyniki finansowe grupy TP, mimo ostrego wyhamowania inwestycji, sprawiły, że kurs akcji giganta spada. Analitycy czekają z ostateczną oceną do telekonferencji z zarządem

Publikacja: 28.10.2009 08:03

Maciej Witucki, prezes Telekomunikacji Polskiej

Maciej Witucki, prezes Telekomunikacji Polskiej

Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński Jakub Kamiński

Rynek negatywnie przyjął wyniki TPSA. O godzinie 10.14 kurs spółki zniżkował o 3,35 procent podczas gdy WIG20 spadał o 1,13 procent.

W III kwartale skonsolidowane przychody TP wyniosły 4,06 mld zł, o ponad10,5 proc. mniej niż rok wcześniej (analitycy ankietowani przez "Parkiet" spodziewali się spadku o 9,7 proc.). Zysk operacyjny giganta wyniósł 529 mln zł (o 42 proc. mniej niż rok wcześniej, gdy było to 915 mln zł), a netto grupa zarobiła 327 mln zł (spadek o 48 proc.).

Jeśli chodzi o wyniki specjaliści sądzili, że na poziomie operacyjny TP zarobi mniej, ale uważali, że jej czysty zysk przekroczy 350 mln zł.- Spodziewam się, że kurs akcji TP będzie dziś spadał. Kwartalne wyniki, które podała grupa są bardzo słabe. Słabsze od założeń rynku. - powiedział Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK. - TP zaskoczyła rynek dwucyfrowym spadkiem przychodów. Co więcej mamy pewność, że powtórzy się on w IV kwartale tego roku. Słabe są też wyniki operacyjne. Poziom wolnych przepływów gotówkowych (586 mln zł) jest niski, biorąc pod uwagę, że w III kwartale grupa praktycznie nie inwestowała. Jej nakłady inwestycyjne (tzw. CAPEX) wyniosły jedynie 296 mln zł. W prezentacji spółki zwraca uwagę, że firma nie powtórzyła już założenia mówiącego, iż jej inwestycje sięgną w tym roku 12-14 proc. przychodów - komentuje Puchalski.

Analityk zwraca też uwagę inwestorów, że po raz pierwszy w ujęciu kwartał do kwartału przychody grupy ze sprzedaży usług szerokopasmowego dostępu do internetu - spadły.TP poinformowała, że założenia średnioterminowej strategii poda na początku 2010 roku. Uwzględni w nich efekt porozumienia z Urzędem Komunikacji Elektronicznej, które podpisała w ubiegłym tygodniu. TP oceniła, że podpisanie porozumienia opóźniło się.

- Wyniki faktycznie są słabe i w pierwszym momencie kurs akcji może faktycznie spadać. Jednak sądzę, że wiele zależeć będzie od tego, co zarząd powie analitykom, jakie wskazówki da odnośnie informacji, które może przekazać w lutym w strategii. Tłumaczę wyniki m.in. tym, że w III kwartale TP była w "procesie podziału". Nie wykluczam, że reakcja rynku może być dziś ogólnie neutralna. Moim zdaniem 19 zł za akcję TP to fair value - mówi z kolei Michał Marczak, analityk DI BRE Banku.

Jego zdaniem TP powinna dotrzymać obietnicy, że jej wolne przepływy gotówkowe na koniec 2009 roku wyniosą 3 mld zł. - Sądzę, że CAPEX może spaść poniżej 12 proc. To dobra informacja. Im mniej - tym lepiej - twierdzi Marczak.

[ramka]

[b]Komentarz prezesa TP Macieja Wituckiego:[/b]

- Wyniki Grupy TP oddają trudne warunki rynkowe, które wciąż negatywnie oddziałują na cały rynek usług telekomunikacyjnych. Pomimo to, parę istotnych zmian w naszej sytuacji pozwala mi patrzeć z ufnością w przyszłość. Po pierwsze, nasze projekty transformacji dały nam pierwsze krótkoterminowe efekty widoczne w poziomie generowanej gotówki oraz w poprawie rentowności w trzecim kwartale 2009.

Projekty te są kontynuowane i intensyfikowane, a ich cele rozciągają się poza bieżący rok. Po drugie, wprowadzenie nowych ofert na rynek spotkało się z dobrym przyjęciem klientów, ograniczając jednocześnie poziom kosztów ich pozyskania. Parę tygodni temu wdrożyliśmy istotne nowe produkty i oczekujemy na ich pozytywny wpływ na wyniki spółki. Poza tymi osiągnięciami operacyjnymi, ostatecznie osiągnęliśmy porozumienie z UKE ustalając wspólny plan działań ku stabilizacji otoczenia regulacyjnego i zdrowej konkurencji. Stanowi ono fundament dla odpowiedzialnej współpracy i osiągania wspólnych korzyści przez wszystkich uczestników rynku. Jestem niezmiernie zadowolony z faktu, że w końcu mamy właściwe warunki do inwestycji w rozwój rynku i społeczeństwa informacyjnego w Polsce.

Zrobiliśmy pierwszy krok, ale teraz znacznie ważniejsze jest wdrożenie ustaleń porozumienia, co stanowić będzie dla nas największe wyzwanie. Dlatego w tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim pracownikom zaangażowanym w proces transformacji, we wprowadzanie nowych produktów, w negocjacje z UKE, a także wszystkim, którzy wspomagali te projekty poprzez ich codzienną pracę. Jednocześnie proszę o dalszy wysiłek. Zadanie jest trudne i wymagające, ale zrealizujemy je dla dobra wszystkich interesariuszy Grupy TP. [/ramka]

Telekonferencję zarządu TP z analitykami zapowiedziano na godzinę 10-tą.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?