Cyfrowy Polsat kupuje sklepy oferujące usługi Polkomtelu

Wiedza, jak sprzedawać usługi telekomunikacyjne, atrakcyjne lokalizacje sklepów i zyski wynikające z posiadania własnych salonów, to główne przyczyny, dla których platforma satelitarna chce przejąć mPunkt

Około 55 mln zł mogą otrzymać od Cyfrowego Polsatu właściciele sieci dilerskiej mPunkt, oferującej m.in. usługi Polkomtelu, operatora sieci komórkowej Plus – wynika z szacunków „Parkietu”. Ogłoszona we wtorek przez Cyfrowy Polsat transakcja to element rozwoju satelitarnej platformy, która w II kwartale 2010 roku chce wprowadzić abonament na trzy usługi: telewizję, dostęp do Internetu i telefon.

[srodtytul]200 sklepów na własność[/srodtytul]

Cyfrowy Polsat kupił na razie 45 proc. udziałów w spółce mPunkt Holdings, prowadzącej sieć 200 sklepów z usługami telekomunikacyjnymi (za 24,6 mln zł). Zwiększy zaangażowanie, gdy dostanie zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wprawdzie mPunkt zanotował w I półroczu 238 mln zł przychodów, 4,8 mln zł EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) i 1,5 mln zł zysku netto, to nie jest pewne, jak jego rezultaty będą wyglądały w przyszłości.

Dziś wynikają w dużej mierze ze współpracy z Polkomtelem. Tymczasem zmiany właścicielskie w mPunkcie zaskoczyły operatora. W efekcie nie chciał wypowiadać się na temat przyszłej współpracy z dilerem, choć telewizyjna platforma deklaruje taką chęć. Polska Telefonia Cyfrowa (Era) w podobnej sytuacji zrezygnowała z usług sieci Germanos, przejętej przez P4.

Mocniejsze wejście na rynek telekomunikacyjny to plan Cyfrowego Polsatu. Na koniec września liczba użytkowników jego Rodzinnej Telefonii Komórkowej spadła do 36, z 54 tys. kwartał wcześniej. Dominik Libicki, prezes Cyfrowego Polsatu, wyjaśniał, że operator skupia się na klientach abonamentowych. Strata EBITDA spółki z działalności komórkowej po trzech kwartałach to 24 mln zł.

[srodtytul]Regulamin ma związać klienta[/srodtytul]

Na razie gros przychodów CP pochodzi z abonamentu telewizyjnego. Rosną one wolniej niż w poprzednich latach. W III kwartale przychody Cyfrowego Polsatu wyniosły 323,3 mln zł, o 11,2 proc. więcej niż rok wcześniej. Miesięczny przychód na abonenta platformy (ARPU) był taki jak w II kwartale (34,3 zł), ale o 4,7 proc. mniejszy niż rok wcześniej. Za to koszt pozyskania abonenta wzrósł rok do roku o 15,5 proc., do 113 zł, a spadł w porównaniu z 133 zł w II kwartale br.

Libicki zapowiedział, że w przyszłym roku ARPU platformy będzie wyższe dzięki kilku elementom, w tym migracji abonentów z najtańszego pakietu Mini do pakietu Mini Max, uruchomieniu pakietu HD czy wprowadzeniu usług z kategorii wideo na żądanie. Do poprawy wskaźnika ma się także przyczynić wprowadzenie nowego regulaminu (funkcjonuje od 1 listopada). Dzięki niemu operator chce wydłużyć średni termin, w którym abonent nie może wypowiedzieć umowy bez konsekwencji. Nowe zasady – ostrzegł Libicki – mogą czasowo zwiększyć odsetek klientów rezygnujących z usług Cyfrowego Polsatu.

W III kwartale br. platforma zanotowała spadki zysku operacyjnego i netto do odpowiednio: 71,5 mln zł i 60 mln zł. Pogorszenie rentowności biznesu wiąże się m.in. z osłabieniem złotego wobec dolara i euro, w których Cyfrowy Polsat kupuje licencje programowe czy płaci za przesył sygnału.

Po trzech kwartałach platforma miała 877,6 mln zł przychodów, o 24,2 proc. więcej niż rok wcześniej. Wypracowała 224,9 mln zł zysku operacyjnego (wobec 283,6 mln zł) i 188,8 mln zł czystego zarobku (227,2 mln zł). – Gdyby nie wpływ kursu walut, nasz zysk netto wzrósłby o 10 proc., do 250 mln zł – mówił Tomasz Szeląg, członek zarządu Cyfrowego Polsatu odpowiedzialny za finanse.

[ramka][b]Większa rotacja[/b]

Na koniec września Cyfrowy Polsat miał 2,917 mln abonentów. W III kwartale pozyskał 72,6 tys. abonentów, czyli więcej niż w drugim (42 tys.). Wskaźnik odejść (churn) w III kwartale urósł do 10,1 proc. z 9,4 proc. w II kwartale. Do połowy 2010 roku churn może się zwiększyć, bo firma zmieniła regulamin świadczenia usług. [/ramka]