Przychody firmy konsolidującej rynek małych dostawców internetu i telefonii spadły o blisko 19 proc. do 10 mln zł, a zysk netto o 36,5 proc. do 0,9 mln zł. Po trzech kwartałach skonsolidowane przychody Hyperiona wynoszą 30,5 mln zł (spadek o ponad 22 proc.), a zysk netto 2,9 mln zł (mniej o 40,8 proc. niż rok wcześniej). Dane te obejmują 13 firm, bezpośrednio i pośrednio zależnych od Hyperiona.

Sprawozdanie kwartalne dostawcy internetu nie wyjaśnia co spowodowało spadek jego przychodów i zysków. Nie podano ilu abonentów mają sieci wchodzące w skład grupy. W komentarzu napisano jedynie, że w trzecim kwartale spółka nie odnotowała żadnych niepowodzeń.

Firma pozbawiona jest od dwóch miesięcy zarządu, a z prokurentem, któryzatwierdził raport do publikacji, nie udało nam się jak dotąd skontaktować. Według jednej z hipotez, ta sytuacja to efekt działań, podjętych przez grupę właścicieli, aby obronić Hyperion przed przejęciem. Kontrolę nad spółką chciałoby przejąć MNI, które poprzez firmę zależną, MNI Telecom, i grupę powiązanych osób skupia ponad 20 proc. kapitału Hyperiona.

- Struktura grupy, jej baza abonencka sprawiają, że z naszego punktuwidzenia Hyperion ma ogromny potencjał. Nie będę komentować publikowanych przez niego wyników, dopóki nie zrealizujemy planu wprowadzenia do rady nadzorczej swojego przedstawiciela - powiedział Piotr Majchrzak, prezes MNI.

Według niego, grupa MNI wystąpiła z wnioskiem o zwołanie walnego zgromadzenia z punktem przewidującym zmiany w radzie nadzorczej już jakiś czas temu.