Przekształcający się w butik inwestycyjny I&B System oprócz obligacji zamiennych na akcje chce także emitować zwykłe papiery dłużne. Na razie firma pozyskała 8,2 mln zł z tytułu sprzedaży pierwszego z instrumentów. Łącznie może zebrać do 20 mln zł.
Obligacje zamienne objęli Paweł Narkiewicz, jeden z akcjonariuszy I&B Systemu (ma 9,82 proc. kapitału), i zaprzyjaźnieni z nim inwestorzy. – Pieniądze wydamy na rozliczenie zakupu Imagisu – mówi Marcin Niewęgłowski, prezes I&B Systemu. Do końca czerwca firma musi zapłacić 13 mln zł za 51-proc. pakiet producenta map cyfrowych.
[srodtytul]Jeszcze dwa projekty[/srodtytul]
Dodatkowe pieniądze I&B System ma pozyskać z emisji obligacji zwykłych. Zgodę na uruchomienie programu, którego wartość ma sięgnąć aż 80 mln zł, muszą jeszcze wyrazić akcjonariusze na walnym zgromadzeniu, zwołanym na 10 czerwca. Podejmą na nim również decyzję o zmianie nazwy spółki. Obecnie jej kapitalizacja wynosi niespełna 50 mln zł.
– Prowadzimy rozmowy z instytucjami, głównie funduszami inwestycyjnymi, które są zainteresowane naszymi papierami dłużnymi. Do końca czerwca powinniśmy uplasować pierwszą transzę obligacji za 10 – 15 mln zł – twierdzi Niewęgłowski.