5,1 proc. drożały na otwarciu czwartkowej sesji prawa do akcji serii H największego krajowego dystrybutora sprzętu IT, ABC Daty. Kosztowały po 2,47 zł. Była to najwyższa cena, po jakiej wczoraj handlowano papierami debiutanta. Już po kilku minutach zapał inwestorów osłabł, a kurs spadł niewiele powyżej kursu odniesienia, który wynosił 2,35 zł. Na koniec notowań PDA wyceniano na 2,36 zł, czyli 0,4 proc. drożej (WIG spadł o 0,9 proc., a WIG20 o 1,3 proc.). Właściciela zmieniło 469 tys. walorów, czyli 2,1 proc. wszystkich dopuszczonych do obrotu. Obroty wyniosły 2,25 mln zł (kapitalizacja spółki wynosi 285 mln zł).
[srodtytul]Inwestycja długoterminowa[/srodtytul]
– Debiut to ukoronowanie naszej 20-letniej historii. Jestem przekonany, że nasze akcje będą dobrą inwestycją dla graczy, którzy chcą się z nami związać na lata – mówi Marek Sadowski, prezes ABC Daty.
Debiutant wyda pozyskane 51,7 mln zł brutto głównie na przejęcia innych graczy z sektora z regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Obecnie ABC Data poza Polską działa w Czechach i na Słowacji. Po wakacjach rozpocznie sprzedaż na Litwie. – Rozmowy trwają, ale ze względu na to, że przez ostatnie tygodnie skupialiśmy się na ofercie publicznej, nie są zbyt intensywne. Teraz nabiorą tempa – wskazuje Sadowski. Nie chce zdradzić nazw podmiotów, które ABC Data wzięła pod lupę. Przyznaje, że są to firmy bałkańskie.
Według Sadowskiego są spore szanse, że do końca roku sfinalizuje się co najmniej jedno z zaplanowanych przejęć. ABC Data chce kupować większościowe pakiety, ale równocześnie rozkładać zapłatę na raty. – Nie chcemy jednorazowo wykładać całej gotówki – wyjaśnia. Zapewnia, że spółki, którymi interesuje się ABC Data, są rentowne. – Nie zamierzamy brać na siebie obowiązku restrukturyzacji ani pracować nad odbudową wizerunku firm – wskazuje. Twierdzi, że budżet najbardziej „dojrzałej” akwizycji nie przekroczy puli środków z IPO przeznaczonej na przejęcia, czyli ok. 40 mln zł. Pozostałe pieniądze z oferty ABC Data wyda na inwestycje w logistykę.