Ponad 109 mln zł wyniosła w ubiegłym roku strata netto Sferii, operatora telekomunikacyjnego, w którego zainwestował Zygmunt Solorz-Żak, właściciel Cyfrowego Polsatu i telewizji Polsat. Jak wynika z jej sprawozdania finansowego, Sferia, której nie udało się pożenić z Cyfrowym Polsatem, ponownie szuka sposobu na rozwój. Ubiegłoroczne przychody – głównie z usług telefonii i Internetu świadczonych abonentom w Warszawie i Ostrołęce – urosły, ale nieznacznie. Sięgnęły 48 mln zł.
Audytor Sferii – PricewaterhouseCoopers – zastrzegł w opinii do sprawozdania, że potrzebna jest decyzja walnego zgromadzenia, czy spółka ma dalej istnieć. Powód to poziom zsumowanych strat, które razem z ubiegłoroczną sięgnęły 425,6 mln zł.
[srodtytul]Zmiana technologii?[/srodtytul]
Jednak zarząd spółki komentuje w sprawozdaniu, że istnieje nowa strategia i biznesplan, które zostały przyjęte w tym roku przez radę nadzorczą. W Sferię wierzy też Solorz-Żak. – W tym roku Sferia nie będzie miała już strat – mówi.
Poza tym Sferia dostała w tym roku nieco ponad 47 mln zł pożyczki, która wystarczyć ma na roczne finansowanie bieżącej działalności oraz wydatki inwestycyjne związane z nowymi kierunkami jej rozwoju. Do kierunków tych zalicza się migrację abonentów usług Sferii z platformy technologicznej CDMA na HSPA+ do końca 2011 roku. Planowana zmiana technologii spowodowała, że zarząd spisał w poczet strat część rozwiązań i sprzętu telekomunikacyjnego posiadanego przez Sferię. Odpis o wartości ponad 50 mln zł obciążył ubiegłoroczny wynik telekomu.