Oznacza to ponad czterokrotny wzrost w rok. Według Adama Kuriańskiego, prezesa Aero 2, firmy zależnej Midasa, wzrostowy trend powinien utrzymać się, a nawet przyspieszyć. Krzysztof Adaszewski, prezes Midasa, informował, że LTE odpowiada za dużą i rosnącą część przychodów Midasa i z czasem wyprze inne technologie.

Popyt na usługę Midasa rośnie z kilku przyczyn. Po pierwsze, sieć LTE budowana przez Solorza-Żaka rozrasta się i przybywa użytkowników Plusowi i Cyfrowemu Polsatowi. Po drugie, zmieniają się przyzwyczajenia użytkowników. – Wielkość transferu na klienta rośnie rok do roku o kilkanaście procent – oceniał Kuriański. Po trzecie, zmienia się zawartość Internetu: przybywa transferożernych reklam oraz innych plików multimedialnych i aplikacji. Po czwarte, dane Midasa obejmują także transfer udostępniany Cyfrowemu Polsatowi przez Polkomtel. Zarząd nie ujawnił jego udziału. Wzrost sprzedanych danych przełożył się na wzrost przychodów Midasa w I kw. Sięgnęły blisko 43 mln zł i były o 135 proc. wyższe niż rok temu i o ponad 50 proc. wyższe niż w IV kw. 2012 r.

Hanna Kędziora, analityk DM Trigon (oferujący), zwracała uwagę, że choć wynik EBITDA pozostał negatywny (21 mln z na minusie), to strata była o blisko 8 mln zł niższa niż w IV kw. ub.r. W kolejnych kwartałach spodziewa się wolniejszego, ale dwucyfrowego wzrostu danych sprzedanych przez fundusz, a pierwszej dodatniej EBITDA w przyszłym roku.

Jak mówił Adaszewski, Midas zaczyna porządki w grupie. Wszystkie spółki połączą się z czasem w jedną. Niewykluczone, że to wstęp do prac nad połączeniem Midasa z siecią Plus.

W tej sprawie zarząd Midasa odsyła do właściciela.