Sprzedaż grupy Comp przekroczy 500 mln zł

Rada nadzorcza zmieniła zarząd informatycznej spółki. Pożegnał się z nim Bogusław Łatka, którego zastąpił Krzysztof Urbanowicz.

Comp, jak sygnalizuje Jacek Papaj, prezes spółki, może zakończyć 2013 rok rekordowymi wynikami w historii. – Nasz portfel zamówień, uwzględniający umowy zrealizowane do tej pory, przekracza już 450 mln zł. Liczymy, że ostatnie dni roku przyniosą nam jeszcze kilka kontraktów sprzętowych, dzięki którym całoroczna sprzedaż przekroczy 0,5 mld zł – oświadcza prezes. Po dziewięciu miesiącach Comp, na poziomie skonsolidowanym, miał 368 mln zł przychodów i 21,4 mln zł zysku netto. W całym 2012 r. było to odpowiednio: 389 mln zł i minus 13,3 mln zł.

Zyski dynamicznie rosną

Papaj nie zdradza, ile w tym roku może zarobić kierowana przez niego grupa. Zwraca uwagę, że skokowa poprawa wyników to m.in. efekt restrukturyzacji grupy (odpisy z tym związane obciążały wyniki za 2012 r.). Comp ograniczył znacząco koszty ogólnego zarządu oraz sprzedaży i dystrybucji. Zatrudnienie w grupie spadło o ponad 10 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. – Bardzo mocno zdywersyfikowaliśmy bazę klientów. Dlatego uniknęliśmy powtórki z 2012 r., gdy spadek zamówień w obszarze bezpieczeństwa IT (klientami spółki są m.in. służby mundurowe – red.) zmusił nas do głębokich cięć – stwierdza prezes.

Zwraca uwagę, że pion bezpieczeństwa, jeden z filarów działalności grupy, po dziewięciu miesiącach zwiększył sprzedaż do 39,4 mln zł (29,7 mln zł rok temu) i wypracował 3,26 mln zł zysku netto (przed rokiem miał 0,6 mln zł straty).  – Chcemy stale rozwijać naszą ofertę produktową w tym obszarze, co dobrze rokuje szczególnie w obliczu rozwoju rynku wojskowego – oznajmia prezes.

Głównym źródłem poprawy wyników grupy w tym roku był jednak dynamiczny wzrost sprzedaży w segmencie detalicznym (produkty i usługi dla handlu), który już odpowiada za ponad połowę obrotów. Comp (marka Novitus) wraz z zależnym Elzabem jest największym producentem urządzeń fiskalnych w Europie. W Polsce kontroluje ponad połowę rynku. – Łącznie sprzedamy w tym roku ponad 140 tysięcy urządzeń, co jest rekordem w naszej historii – oznajmia Papaj.

Coraz ważniejszym biznesem w grupie Comp były też projekty infrastrukturalne, w tym sieciowe. Grupa jest w trakcie realizacji umów na budowę Metropolitalnej Sieci Szerokopasmowego Dostępu do Internetu Miasta Łodzi i na rozbudowę Centrum Przetwarzania Danych PGE.

Obiecujące perspektywy

Segment detaliczny ma być też jednym z czynników rozwoju grupy w 2014 r. Comp i Elzab liczą na mocne wejście na rynek węgierski. Planują ekspansję w kolejnych krajach, w tym poza Europą. Comp chce też sprzedawać za granicą produkty z obszaru bezpieczeństwa. – Po raz pierwszy w historii może się okazać, że przychody eksportowe będą stanowiły istotną część zysku operacyjnego grupy – sygnalizuje Papaj.

Comp liczy też na dalszy rozwój zależnego Elzabu, który dzięki restrukturyzacji (dotyczyła przede wszystkim optymalizacji produkcji) powinien dalej zwiększać rentowność. Comp ma 80,47 proc. akcji zabrzańskiej spółki. Elzab poszerzył m.in. ofertę o paczkomaty. – To bardzo zaawansowane technologie, na które jest popyt poza Polską – mówi prezes. Korzystnie na rozwój Elzabu mogą też wpłynąć plany objęcia fiskalizacją automatów sprzedażowych z napojami czy słodyczami. – Potencjalnie może być to historycznie największa fiskalizacja w historii naszego kraju – zauważa Papaj. Liczy też na wzrost sprzedaży w obszarze bezpieczeństwa i przedłużenie kontraktu na System Dozoru Elektronicznego (tzw. elektroniczne kajdanki).

Rada nadzorcza Compu dokonała zmian w zarządzie. Odszedł z niego Bogusław Łatka (przed inkorporacją kierował Novitusem), który odpowiadał za segment detalu. Do władz dołączył za to Krzysztof Urbanowicz, który  równocześnie kieruje Elzabem. Zmiana tłumaczona była potrzebą skoncentrowania zarządzania pionem retail w jednych rękach. Elzab może stać się centrum kompetencyjnym grupy w tym biznesie.

[email protected]