Asseco Poland liderem wzrostów wśród dużych spółek

Inwestorzy bardzo pozytywnie zareagowali na informację, że Asseco Poland chce skupować własne akcje. Kurs rzeszowskiej spółki rośnie w piątek rano o ponad 5 proc.

Aktualizacja: 26.02.2017 17:31 Publikacja: 12.08.2011 12:16

Asseco Poland liderem wzrostów wśród dużych spółek

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Akcje Asseco Poland są w piątek jedną z najlepszych inwestycji na warszawskiej giełdzie. Obecnie (godz. 11) papiery informatycznej firmy drożeją o 5,3 proc. do 39,1 zł. Obroty nie są jednak duże. Wynoszą nieco ponad 8 mln zł.

Wzrost zainteresowania walorami rzeszowskiej spółki jest reakcją na opublikowany w czwartek wieczorem komunikat, że chce ona skupić prawie 25,6 mln akcji w ciągu pięciu lat. Obecnie kapitał zakładowy dzieli się na 77,56 mln walorów. Zgodę na buy-back muszą jeszcze wyrazić akcjonariusze na walnym zgromadzeniu 6 września. Budżet skupu nie może przekroczyć 600 mln zł. Na potrzeby buy-backu firm utworzy kapitał rezerwowy , na który trafią pieniądze pochodzące z części kapitału zapasowego utworzonego z zysku wypracowanego przez firmę w poprzednich latach obrotowych.

Informacja była sporym zaskoczeniem dla rynku. Rzeszowska spółka nie sygnalizowała wcześniej, że rozważa pomysł buy-backu. Adam Góral, prezes Asseco Poland preferował wydawanie nadwyżek gotówki na dalszą rozbudowę grupy kapitałowej.

- Chcemy otworzyć sobie furtkę do przekazania nadwyżek gotówki akcjonariuszom  na wypadek gdy inne kapitałochłonne projekty, na które gromadzimy gotówkę, nie zostały sfinalizowane lub przesuwały się w czasie – wyjaśnia Krzysztof Wnęk, specjalista ds. relacji inwestorskich Asseco Poland. Przypomina, że firma co roku wiosną przekazuje właścicielom 10-40 proc. wypracowanego zysku w postaci dywidendy. – Można sobie wyobrazić, że będziemy mieli nadwyżki, które będziemy mogli wypłacić wcześniej bez czekania na dywidendę – mówi. Zapewnia równocześnie, że pomysł buy-backu nie oznacza rezygnacji z planów akwizycyjnych.

Projekty uchwał na NWZA nie zawierają szczegółowych informacji na temat planowanego skupu. Program buy-backu przygotuje zarząd firmy. Według Wnęka nie będzie w nim zapisów dotyczących minimalnej i maksymalnej ceny po jakiej Asseco Poland będzie skupowało akcje. – Cena po jakiej spółka będzie nabywała papiery będzie skorelowana z bieżącym kursem – oznajmia. – Dolny próg będzie bazował na średnim kursie z trzech ostatnich sesji obniżonym o maksymalnie 10 proc. – objaśnia.

Asseco Poland zamierza umorzyć nabyte papiery. – Mamy kiepskie doświadczenia z przetrzymywaniem własnych akcji. Inwestorzy tego nie lubią – wskazuje. Rzeszowska spółka przez kilka kwartałów była właścicielem ponad 10-proc. pakietu walorów. „Rozwiązała" ten problem w IV kwartale 2010 r. przy okazji zakupu izraelskiej grupy Formula System. Wcześniej duzi inwestorzy bali się nabywać akcje Asseco Poland bojąc się, jak się potem okazało słusznie, podaży papierów ze strony firmy.

Technologie
Szef PlayWaya: kieruję się sentencją „show me the money"
Technologie
Asbis chce zarobić ćwierć miliarda
Technologie
DataWalk rozpycha się w USA
Technologie
Google wchodzi ze smartfonami Pixel do Polski. Chce być za Samsungiem i Apple
Technologie
Potrzebne wsparcie dla wirtualnego świata
Technologie
DataWalk z głęboką stratą. Ale są też dobre wieści