Analitycy DI BRE Banku w najnowszym raporcie zalecają akumulowanie papierów Action, które wyceniają na 22,2 zł wobec 17,3 zł wcześniej. Cena docelowa jest o 8 proc. wyższa niż poniedziałkowy kurs (20,45 zł).

Pretekstem do zmiany rekomendacji są spodziewane przyzwoite wyniki spółki za III kwartał 2012 r., mimo że, jak zauważają specjaliści „Action wszedł w wysoką bazę odniesienia". Zaznaczają równocześnie, że ich prognozy na ten okres nie uwzględniają ewentualnych odpisów związanych z rewaluacją inwestycji w a.pl. (e-sklep ma problemy finansowe). Zdaniem analityków w III kwartale spółka utrzymała wysokie tempo wzrostu przychodów. Prognozują, że sięgnęły 834 mln zł czyli były o 24,6 proc. wyższe niż rok wcześniej. Za poprawę w tej pozycji w mniej więcej w równym stopniu odpowiadała sprzedaż krajowa i

eksport. Zdaniem specjalistów Action, podobnie jak inne podmioty w branży, odczuwa presję na rentowność. „Szacujemy, że marża brutto na sprzedaży wyniosła 6,9 proc. wobec 8,0 proc. odnotowanych w analogicznym okresie ubiegłego roku" – piszą w komentarzu. Negatywnie na rentowność spółki wpływały też rosnące koszty sprzedaży i ogólnego zarządu. Autorzy raportu oczekują, że Action wypracował w III kwartale 16,2 mln zysku operacyjnego i 11,7 mln zysku netto. W całym 2012 r. obroty grupy Action, według DI BRE Banku, powiększyły się do 3,41 mld zł (z 2,8 mld zł rok temu), zysk operacyjny do 66,4 mln zł (57,3 mln zł) a netto do 48,3 mln zł z 42,4 mln zł.

Do zmiany postrzegania dystrybutora przyczyniła się też spodziewana poprawa przepływów operacyjnych. I półrocze w tym obszarze dla Action nie wyglądało najlepiej co zniechęcało inwestorów od kupowania akcji (kurs zachowywał się zdecydowanie gorzej niż rynek) mimo bardzo dobrych wyników finansowych. Specjaliści nie oczekują jednak, że przepływy zaczęły się poprawiać już w II półroczu. Ich zdaniem dojdzie do tego dopiero w 2013 r. „Wraz ze spodziewanym obniżeniem tempa wzrostu przychodów spółka nie będzie już potrzebowała w takim stopniu dalszych nakładów na kapitał obrotowy, co powodować będzie, że dobrym wynikom finansowym towarzyszyć wreszcie zaczną wysokie przepływy generowane z działalności operacyjnej" – wyjaśniają swoje stanowisko.