Wiśniewski może przejąć IGroup dla podatkowej tarczy

Była producentem butów, grupą teleinformatyczną, brokerem reklamowym i niedoszłym inkubatorem technologicznym. Teraz losy giełdowej firmy znowu się zmienią

Aktualizacja: 14.02.2017 16:06 Publikacja: 14.11.2012 05:00

Wiśniewski może przejąć IGroup dla podatkowej tarczy

Foto: Archiwum

Nie będzie internetowego inkubatora, do powstania którego dążył DM IDMSA i powiązani z nim przedsiębiorcy. Jan Ryszard Wojciechowski, znaczący akcjonariusz Internet Group (IGroup), wypowiedział spółce i domowi maklerskiemu porozumienie inwestycyjne i domaga się od nich 2 mln zł. O tym, że porozumienie z 2011 r. chwieje się w posadach, pisaliśmy w „Parkiecie" kilka tygodni temu.

W poniedziałek wieczorem IGroup podał, że Wojciechowski sprzedał dwa wehikuły (BCEF i Clear Range), poprzez które kontrolował około 27 proc. akcji giełdowej firmy. Komu? Tego nie ujawniono.

„Prowadzimy rozmowy"

Tropy prowadzą do Piotra Wiśniewskiego, 34-letniego biznesmena, jednego ze stu najbogatszych Polaków w rankingu „Wprost".

W poniedziałek wznowione nadzwyczajne walne zgromadzenie IGroup zmieniło  radę nadzorczą, a ta powołała nowego prezesa. Z rady odwołano przedstawicieli domu maklerskiego. Weszło do niej trzech prawników: Damian Dworek, Dariusz Kulgawczuk i Karol Szymański, a także doradczyni z NewConnect Alicja Piskorz i Adam Szprot, niegdyś rzecznik spółek Mobyland i Aero 2, przejętych potem przez Zygmunta Solorza-Żaka.

Wymienione osoby pracowały lub pracują dla firm Wiśniewskiego. Prawnicy związani są z kancelarią Kwaśnicki, Wróbel i Partnerzy, która doradzała jego telekomunikacyjnej firmie Tele-Polska Holding. Adam Szprot był i jest zaś zatrudniony przez spółki Wiśniewskiego. Jest prokurentem w Broad Gate, a wcześniej zasiadał w radzie nadzorczej Green.

– Chciałbym uniknąć stwierdzeń, że prawnicy zasiadający w radzie nadzorczej to „moi ludzie". Jestem tylko jednym z klientów kancelarii prawnej, którą oni reprezentują – odpowiada na pytanie „Parkietu" o powiązania personalne Piotr Wiśniewski.

Ale temu, że interesuje się IGroup – nie przeczy. – Faktycznie prowadzimy działania, aby znaleźć się w akcjonariacie Internet Group. Rozmawiamy z osobami, które odkupiły akcje od Jana Wojciechowskiego – mówi Wiśniewski. – Mam w portfelu niepubliczny perspektywiczny i rentowny podmiot, który za pomocą IGroup można by zagospodarować – tłumaczy biznesmen.

– Zaznaczam, że nie chodzi o PPG czy TPH. Te firmy idą na GPW własną drogą i aktualnie prowadzą postępowania przed Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego – dodaje.

Kusząca tarcza

Czy chodzi o jego spółkę W Investments, która miała giełdowe plany, a do której należą m.in. akcje PPG i TPH – nie komentuje. – Interesuje mnie przede wszystkim strata podatkowa, którą spółka wygenerowała w minionych latach. To, czy zainwestujemy w IGroup, zależy jednak od wielu czynników, w tym od tego, jak będzie wyglądać sytuacja spółki – zastrzega Wiśniewski.

Stratę podatkową można wykorzystać w postaci tzw. tarczy i pomniejszyć przyszłe zobowiązania wobec fiskusa z tytułu podatku dochodowego.

W Investments ma w portfelu wiele firm, w tym Trinity 8, Gekko Capital Management czy Everybody, która

m.in. wyposaża kluby fitness. Na stronie internetowej wartość portfela WI wyceniono na blisko 163 mln zł.

IGroup wyszło z upadłości likwidacyjnej. Po tym, jak w ramach układu BRE Bank przejął wszystkie jego firmy zależne, nie prowadzi działalności. Spółka jest atrakcyjna ze względu na swój giełdowy status i tarczę podatkową. Od poniedziałku ma nowego prezesa. Został nim Marek Zbrojski. W latach 2008–2011 był członkiem rady nadzorczej PKP Cargo Services (grupa PKP).

Technologie
Scanway przeskoczy z NewConnect na GPW
Technologie
Vigo na zakupach. Na celowniku aktywa producenta detektorów podczerwieni
Technologie
Ciekawe wyniki DataWalk. Co można z nich wyczytać?
Technologie
Ten Square powalczy o lepsze wyniki
Technologie
Tylko u nas: Polska firma chce dostarczać e-doręczenia w całej Europie. Zawarła ważny sojusz
Technologie
TSG mocno dopieści akcjonariuszy