– Niewykluczone, że drugą fazę rozbudowy sieci uda nam się zakończyć szybciej, niż planowaliśmy – powiedział wczoraj prezes giełdowego funduszu Krzysztof Adaszewski.
– Zakładaliśmy, że koniec nastąpi w połowie 2014 r. Dzisiaj zrealizowaliśmy już ponad 90 proc. planu, jeśli chodzi o sieć w technologii HSPA+, i więcej, niż zakładaliśmy, w technologii LTE. Jeśli tempo się utrzyma, to być może realizacja tej części projektu zakończy się o kwartał szybciej – dodał szef Midasa.
Druga faza miała pochłonąć 450 mln zł. Według Adaszewskiego tylko w tym roku fundusz zainwestował około 113 mln zł, z czego 83 mln zł to wydatki już poniesione, a 30 mln zł kwoty do zapłaty w przyszłości.
Teraz Midas zdobywa pieniądze na realizację ostatniej fazy inwestycji. – Koncentrujemy się na sfinalizowaniu umowy z BZ WBK i Banco Santander, aby wypełnić wszystkie obietnice i zakończyć temat pozyskiwania finansowania – mówił Adaszewski. Banki miałyby zasilić Midasa kwotą do 364 mln zł. Zdaniem Macieja Kotlickiego, członka zarządu Midasa, rozmowy powinny się zakończyć jeszcze w tym roku.
Zapewnił on również, że obecnie spółka nie planuje emisji akcji czy obligacji.