WP zakłada, że giełda może ją wycenić nawet na miliard

Wirtualna Polska Holding › Internetowy gigant chce zadebiutować na GPW około 8 maja i liczy nawet na 37 zł za akcję. To dawałoby wycenę WPH przekraczającą miliard złotych.

Publikacja: 15.04.2015 14:00

WP zakłada, że giełda może ją wycenić nawet na miliard

Foto: Bloomberg

Minimalna cena oferowanych walorów nie będzie upubliczniana, zostanie podana tylko inwestorom instytucjonalnym. Maksymalną ustalono na 37 zł. Przy cenie maksymalnej dawałoby to wartość całej spółki na poziomie 1,24 mld zł.

Oferta nawet za 320 mln zł

Do inwestorów trafi łącznie maksymalnie 14,82 mln akcji, w tym do 8,97 mln nowych serii E i do 5,85 mln już istniejących, które należą dziś do największego udziałowca WPH – European Media Holding. EMH jest kontrolowany przez fundusz Innova Capital, 25 proc. ma fundusz zależny od MCI Private.

Jeśli do inwestorów trafią wszystkie akcje z oferty, a EMH sprzeda całą swoją pulę walorów przewidzianą w prospekcie, oferowane akcje będą stanowiły 43,7 proc. wszystkich akcji WPH i dadzą inwestorom 32 proc. głosów na WZA. Pozostałe udziały mają w Wirtualnej Polsce spółki należące do trzech członków zarządu WPH –Jacka Świderskiego, Michała Brańskiego i Krzysztofa Sieroty (patrz: wykres).

Choć przy maksymalnej cenie akcji WPH wartość IPO wynosi prawie 550 mln zł, spółka utrzymuje, że spodziewana wartość oferty będzie znacznie niższa, bo z nowej emisji nie zamierza pozyskać więcej niż planowane 100 mln zł . Taką kwotę ze sprzedaży akcji nowej emisji zagwarantowałyby im nawet walory sprzedane po 11 zł. – Przy założeniu, że ostateczna cena akcji będzie równa cenie maksymalnej, akcjonariusz sprzedający sprzeda cały pakiet oferowanych akcji oraz biorąc pod uwagę oczekiwane wpływy netto spółki z emisji nowych akcji na poziomie 100 mln zł, spodziewana wartość oferty wyniesie około 320 mln zł – podkreśla Jacek R. Radziwilski, prezes Pekao Investment Banking, który jest oferującym WPH. Z tego wynika, że jeśli WPH uda się uplasować na rynku akcje po cenie maksymalnej, spółka nie wyemituje maksymalnej przewidzianej w prospekcie liczby nowych akcji.

Spotkania z inwestorami będą prowadzone nie tylko w Warszawie, ale także w Londynie, Frankfurcie, Wiedniu i miastach skandynawskich. Zdaniem Dominika Niszcza, analityka z DM Raiffeisen, za granicą zainteresowanie ofertą WP będzie na pewno mniejsze niż w Polsce , ale dla zagranicznych inwestorów może to być pierwsza od dawna okazja do zainwestowania tu poprzez giełdę w sektor mediowy.

– Na korzyść właścicieli, którym raz nie udało się z debiutem giełdowym, może zadziałać teraz efekt skali. Obecnie na sprzedaż są wystawiane udziały w znacznie większym biznesie – zauważa. Zanim pozyskali na fuzję z WP finansowanie z Innovy w 2012 r., Brański, Świderski i Sierota chcieli wprowadzić na giełdę grupę o2. Do debiutu jednak wtedy nie doszło.

Na celowniku przejęcia

Z samej emisji nowych akcji WPH chce pozyskać 80–100 mln zł. Z tej puli od 20 mln do 30 mln złotych przeznaczy na spłatę zadłużenia wobec mBanku i ING Banku Śląskiego. Ma to spowodować spadek wskaźnika zadłużenia netto grupy do jej EBITDA (zysk przed opodatkowaniem i amortyzacją) do poziomu poniżej 2. Na 28 lutego tego roku zadłużenie finansowe netto WPH wynosiło 181 mln zł. Pozostałe środki pozyskane z nowej emisji WPH planuje przeznaczyć m.in. na nowe akwizycje (na ten cel może trafić 50–80 mln zł). Gdyby było ich za mało, spółka rozważy wykorzystanie środków z już posiadanego kredytu (do 50 mln zł), niewykluczone jest też dodatkowe dofinansowanie na taki cel z Innova Capital. Zarząd nie chciał podać żadnych konkretnych celów przejęć.

– Nasze plany akwizycyjne są związane z segmentem e-commerce, interesuje nas rozwijanie naszych zasobów w obszarach takich jak marketplace'y (platformy internetowe, które agregują oferty zakupowe z różnych internetowych sklepów – red.). Przyglądamy się jednak także, w jakim kierunku przesuwają się budżety reklamodawców – mówił Jacek Świderski, prezes WPH.

W ubiegłym roku Grupa Wirtualna Polska przeznaczyła na akwizycje serwisów Domodi, Homebook, Sportowe Fakty oraz Grupy Money 70,2 mln zł.

Jak podała WPH, zapisy od inwestorów indywidualnych przyjmowane będą w dniach 15–22 kwietnia, a ostateczna cena i liczba akcji oferowanych w ramach oferty zostanie opublikowana najpóźniej 24 kwietnia. Między 24 i 28 kwietnia przyjmowane będą zapisy od inwestorów instytucjonalnych. Przydział akcji jest planowany na 30 kwietnia, debiut – około 8 maja.

Na razie bez dywidendy

Po zrealizowaniu oferty akcje European Media Holding i trzech członków zarządu WPH będą objęte rocznym lock-upem. Innova Capital nie ukrywa, że jako inwestor finansowy zamierza się z inwestycji wycofać. Jak mówi Krzysztof Krawczyk, partner zarządzający w Innova Capital, nie stanie się to jednak wcześniej niż za dwa–trzy lata. Swoich udziałów nie zamierzają za to sprzedawać trzej członkowie zarządu i jednocześnie współwłaściciele WPH, którzy stoją za zrealizowanym w ubiegłym roku planem połączenia internetowych grup o2 i WP w obecną grupę oraz za pozyskaniem na tę operację finansowania z Innovy.

Gdyby oferta WPH nie doszła do skutku, spółka może pozyskać inwestorów strategicznych. – To nie jest jednak nasz idealny scenariusz. Idealnym scenariuszem jest debiut giełdowy, by założyciele mogli mieć kontrolę na poziomie głosów na WZA w rozproszonym akcjonariacie – mówił Świderski.

Z uwagi na to, że spółka jest zadłużona i ma plany akwizycyjne, jej zarząd nie będzie rekomendować wypłaty dywidendy z zysku za 2015 r. Potem jednak rozważy powrót do jej wypłacania. WPH nie będzie publikować prognoz wyników finansowych. Nie ma na razie decyzji, czy będzie podawać szacunki dla rynku reklamy internetowej, z którego pochodzą jej przychody.

Internetowe spółki przyciągają uwagę inwestorów w USA i ChRL

Indeks Nasdaq Composite zbliża się do rekordowego poziomu z marca 2000 r., czyli sprzed pęknięcia bańki dot-com. W tym roku zyskał już 5 proc., przez ostatnie 12 miesięcy 24 proc., a przez pięć lat 101 proc. Zachowanie indeksu Nasdaq Internet było w tym czasie podobne. Wzrósł on odpowiednio o 8 proc., 24 proc. i 157 proc. Amerykańskie spółki z branży internetowej mają się więc nie najgorzej, a spektakularne oferty publiczne z ostatnich lat (Facebook, Twitter) wskazują, że ich akcje mogą być rozchwytywane przez inwestorów jak świeże bułeczki. Część analityków zaczęła nawet w ostatnich miesiącach sugerować, że na rynku powstaje nowa bańka. Rzut oka na notowania akcji czołowych przedstawicieli branży wskazuje jednak, że inwestorzy bywają bardzo wybredni.

Akcje Google, najpopularniejszej wyszukiwarki internetowej świata, koncernu dynamicznie rozwijającego się w nowych rynkowych niszach, zyskały od początku 2015 r. nieco ponad 3 proc. Przez ostatnie 12 miesięcy zdrożały o zaledwie 0,6 proc., a przez pięć lat ich kurs skoczył o 84 proc. Papiery jego konkurenta, czyli Yahoo!, straciły zaś od początku 2015 r. 11 proc., przez ostatnie 12 miesięcy zyskały jednak 34 proc., a przez pięć lat zdrożały o 140 proc. Akcje Baidu, największej chińskiej wyszukiwarki internetowej, notowanej na nowojorskiej giełdzie Nasdaq, spadły od początku roku o blisko 6 proc., przez 12 miesięcy wzrosły jednak o 40 proc., a przez ostatnie pięć lat zyskały blisko 250 proc.

Prawdziwa hossa w branży IT rozkręciła się na rynkach w Chinach i Hongkongu. Akcje spółki Tencent, właściciela QQ.com – jednego z największych chińskich portali internetowych, zyskały od początku roku na giełdzie w Hongkongu aż 43 proc., przez ostatnie 12 miesięcy wzrosły one o 55 proc., a przez pięć lat o 412 proc. Również w przypadku rynku chińskiego często słychać o bańce. HK

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?