O ponad 5 proc. taniały w poniedziałek akcje Komputronika w reakcji na publikację raportu rocznego. Po południu kurs wynosił 10,85 zł. – Wyniki za ostatni kwartał były słabe, zaskakuje niska rentowność m.in. na poziomie wyniku EBITDA i EBIT. Tymczasem spółka w ogóle się do tego nie odnosi w raporcie – mówi Rafał Irzyński, analityk Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Jego zdaniem przecena akcji jest reakcją właśnie na słabą końcówkę roku obrotowego (zakończył się 31 marca).
Kolejnym czynnikiem, który może zniechęcać do inwestycji w akcje Komputronika, jest toczący się spór z CCE. – Najprawdopodobniej będzie on trwał jeszcze kilka lat, a jego wartość z biegiem czasu rośnie – mówi Irzyński.
Szykuje się dywidenda
Zarząd spodziewa się, że najbliższe kwartały będą dla grupy udane. W minionym roku obrotowym Komputronik wypracował 2,25 mld zł skonsolidowanych przychodów, czyli o 31 proc. więcej niż rok wcześniej. Zysk operacyjny poszedł w górę o 49 proc., do 31,5 mln zł. Natomiast zysk netto wyniósł 20,8 mln zł wobec 23,9 mln zł rok wcześniej. Zarząd podkreśla, że na wynik netto miały wpływ liczne zdarzenia jednorazowe. Zwraca jednocześnie uwagę na kontrolę kosztów. Wskaźnik kosztów do przychodów w grupie spadł do 5,9 proc. wobec 6,9 proc. rok wcześniej.
Pozytywną wiadomością jest też widoczna już od kilku lat poprawa przepływów pieniężnych. Komputronik mocno zwiększa obroty, podczas gdy jego dług netto rośnie w niewielkim stopniu. – To z kolei sprzyja wypłacie wyższych dywidend – mówi analityk SII. W tym roku zarząd Komputronika zarekomendował wypłatę 0,5 zł na akcję, co oznacza ponad 4,5-proc. stopę dywidendy. W ubiegłym roku akcjonariusze uchwalili wypłatę na poziomie 0,27 zł na walor, a rok wcześniej było to 0,11 zł.
Akcje Komputronika w tym roku radzą sobie znacząco lepiej niż rynek. Nawet uwzględniając poniedziałkową przecenę, zdrożały aż o 61 proc., podczas gdy WIG zyskał niespełna 5 proc.