Cyfrowy Polsat: Czy będzie przejęcie?

Nie na przejęcia, ale na przedpłatę kredytu zaciągniętego w ubiegłym roku przeznaczy Cyfrowy Polsat miliard złotych pozyskany z emisji sześcioletnich obligacji uplasowanych kilkanaście dni temu. Przedpłaty dokona 29 lipca.

Aktualizacja: 06.02.2017 21:14 Publikacja: 24.07.2015 06:00

To element większej układanki, w ramach której grupa obejmująca sieć komórkową Plus chce zrefinansować blisko 13 mld zł zadłużenia.

Proces ten zbliża się najwyraźniej ku końcowi, ponieważ w środę kontrolowana przez Zygmunta Solorza-Żaka satelitarna platforma zwołała na 18 sierpnia nadzwyczajne walne zgromadzenie, które zdecyduje o ustanowieniu nowego koszyka zabezpieczeń spłaty nowego zaciąganego kredytu.

Nie podano, jakie aktywa wejdą w jego skład ani jak wysoki będzie w sumie zaciągany dług. Wiadomo jedynie, że gwarantami i kredytobiorcami będą nie tylko Cyfrowy Polsat i Polkomtel, ale także inne spółki z grupy oraz że najwyższa suma zabezpieczenia może wynosić 200 proc. kwoty głównej danego kredytu lub sumy poszczególnych kredytów lub długu równoległego. Grupa może zmniejszyć koszty obsługi długu o 300–400 mln zł rocznie.

Gdy Cyfrowy Polsat ogłosił emisję obligacji za miliard, analitycy spekulowali, że mogą być to środki na ewentualne przejęcie. Wśród celów, którymi interesować miał się Solorz-Żak, wymieniana była m.in. Netia.

Jak się dowiadujemy – niebezpodstawnie. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy jedna z firm doradczych z wielkiej czwórki przeprowadziła na zlecenie analizy potencjalnych synergii wynikających z takiego mariażu. Badanie prowadzone było w formule zwanej „black box" (czarna skrzynka).

„Skrzynką" zawiaduje firma doradcza, a strony potencjalnej transakcji nie mają bezpośredniego kontaktu. W efekcie nie podpisują umów o poufności i nie mają obowiązku dzielenia się informacją o analizie z inwestorami giełdowymi. Tym bardziej że wyniki takiej analizy mogą, ale nie muszą, zostać przekute potem w transakcję.

– Cyfrowy Polsat będzie miał siły i środki, aby myśleć o przejęciach, ale dopiero po refinansowaniu zadłużenia, a więc nie wcześniej niż po styczniu 2016 r. – uważa Przemysław Sawala-Uryasz, analityk Pekao IB. – Spodziewałbym się, że grupa wyłożyły na potencjalną transakcję nie więcej niż 1,1 mld zł. Tyle gotówki (po inwestycjach, obsłudze zadłużenia, zdarzeniach jednorazowych) może rocznie wypracowywać grupa według oczekiwań zarządu – dodaje.

1,1 mld zł to wartość rynkowa połowy akcji Netii, której głównym (pośrednio) właścicielem jest Zbigniew Jakubas. Sawala-Uryasz na temat takiego mariażu spekulować nie chce. – Na razie pierwszym istotnym wydatkiem, jaki czeka grupę, będzie premia dla obligatariuszy z tytułu wcześniejszego wykupu obligacji w euro i w dolarach. Szacuję, że spółka przeznaczy na to około 240 mln zł – mówi.

Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie zdobyło pieniędzy. Co teraz zrobi?
Technologie
To już pewne. Comarch zniknie z giełdy