W I półroczu sprzedaż Biotonu do Chin wyniosła 23,8 mln zł. To trzykrotnie więcej niż 7,9 mln zł w tym samym okresie poprzedniego roku. Producent insuliny w dalszym ciągu pracuje nad zwiększeniem udziałów w tym jednym z największych globalnych rynków cukrzycowych.
Niższe marże w Chinach
– Na dziś celujemy, że sprzedaż do Chin w całym 2016 r. wyniesie przynajmniej 30 mln zł. Po odliczeniu jednorazowej opłaty licencyjnej w 2015 r. stanowiłoby to wzrost rok do roku o ponad 100 proc. Marże na sprzedaży w Chinach są oczywiście niższe od tych, które osiągamy w Polsce, gdyż w naszym kraju insuliny sprzedajemy z wykorzystaniem własnych sił, a w Chinach na podstawie umowy dystrybucyjnej z Glorią (chiński akcjonariusz Biotonu) – mówi Marcin Dukaczewski, p.o. prezesa Biotonu. Dodaje, że obecnie insuliny Biotonu są w sprzedaży w ponad 20 kluczowych chińskich prowincjach.
Przychody Biotonu w I półroczu w ujęciu rocznym spadły o 4 proc., do 182,1 mln zł. W tym czasie spółka zanotowała ponad 3 mln zł straty netto wobec 0,8 mln zł zysku rok wcześniej. – Strata netto wynikała głównie z tego, że Bioton w I półroczu sprzedał udziały w ukraińskiej firmie Indar i w konsekwencji rozliczenia transakcji musiał ująć zakumulowane niegotówkowe różnice kursowe wynikające z osłabienia ukraińskiej hrywny do dolara, które wyniosły łącznie 22 mln zł – tłumaczy Dukaczewski.
Potrzebne 200 mln zł
Większość globalnych producentów insulin posiada insuliny analogowe, które szybko wypierają z rynku starsze insuliny klasyczne. Bioton dopiero pracuje nad własnymi analogami – szybko oraz długo działającym. – Aktualnie są one wytwarzane w skali półprzemysłowej w ramach naszego ośrodka badawczo-rozwojowego. Przygotowujemy się do ważnego wydarzenia, jakim jest przeniesienie analogów do skali przemysłowej, w której docelowo będą wytwarzane. W 2017 r. chcemy wytworzyć formę gotową obu analogów i przystąpić do badań przedklinicznych. Fazę badań klinicznych chcemy rozpocząć w 2018 r. Liczymy, że uda nam się zarejestrować oba analogi w UE w 2022 r. – tłumaczy Dukaczewski.
Wartość całego projektu rozwoju i rejestracji analogów szacowana jest na prawie 200 mln zł. Do czasu zakończenia badań przedklinicznych spółka będzie potrzebowała około 50 mln zł. Nakłady te będą finansowane z działalności bieżącej. Bioton ubiega się też o 20 mln zł unijnych dotacji. Również chińscy akcjonariusze deklarują wsparcie finansowe. – Środki od akcjonariuszy nie trafią do spółki poprzez podniesienie kapitału, ale raczej w formie długoterminowego podporządkowanego finansowania dłużnego, które dostosowane będzie do naszego planu rozwoju analogów – dodaje Dukaczewski.