WIG-informatyka od początku roku wzrósł o nieco ponad 4 proc., podczas gdy szeroki WIG jest na prawie 18-proc. plusie. Już dawno sytuacja w branży IT nie była tak mocno spolaryzowana. Przybywa spółek, które popadły w tarapaty w związku z kontraktami z sektora publicznego. Gros z nich szuka inwestora.
Wyceny są niskie
Coraz większe kłopoty ma Sygnity. Naruszyło kowenanty i w ostatnich dniach na rynek trafiają kolejne informacje o żądaniach funduszy dotyczących wcześniejszego wykupu obligacji. Inwestorzy są przekonani, że ze środków, które ma na kontach, informatyczna grupa nie będzie w stanie zrealizować tych żądań. A zatem jakie kroki zamierza podjąć? Zadaliśmy jej to pytanie, ale pozostało bez odpowiedzi. W środę po południu kurs spadał o 7 proc., a wartość obrotu zbliżyła się do 1 mln zł. Kurs znajduje się w długoterminowym trendzie spadkowym. Podobnie zresztą jak w przypadku firmy Qumak, w której akcjonariacie niedawno pojawił się nowy inwestor branżowy Euvic, co nieco poprawiło humory giełdowym inwestorom.
Natomiast w branży IT nie brak też spółek, których biznesy systematycznie rosną, choć nie zawsze jest to widoczne w ich wycenie. Przykładem może być Indata, której akcje w ostatnich miesiącach radzą sobie gorzej niż indeks branżowy.