Ważą się losy spółki Action, która z powodu kłopotów z fiskusem popadła w głębokie tarapaty i teraz próbuje porozumieć się z wierzycielami. We wtorek na rynek trafiła ciekawa informacja, ale jej interpretacja nie była oczywista, o czym świadczy też reakcja rynku. Po porannych ponad 4-proc. zwyżkach po południu kurs spadł pod kreskę.
Walka o układ
Chodzi o raport (sporządzony w związku z uchwałą rady wierzycieli) autorstwa firmy doradczej KPMG, z którego wynika między innymi, że szacowany stopień zaspokojenia wierzycieli może wynieść 54 proc. w przypadku likwidacji majątku oraz 71 proc. przy sprzedaży całości przedsiębiorstwa w ramach pre-pack, czyli tzw. przygotowanej likwidacji. Informacja ta mogła sugerować, że to właśnie ta druga opcja jest teraz brana pod uwagę ale – jak potwierdziliśmy w spółce – scenariuszem bazowym niezmiennie jest układ.
Sławomir Harazin, wiceprezes Actionu ocenia, że audytor potwierdził rzetelność planu biznesowego spółki. – Słuszna okazała się decyzja sądu z początku restrukturyzacji, który umożliwił zarządowi dalsze sprawowanie swoich funkcji w ramach tzw. zarządu własnego, co nie jest częstą praktyką w postępowaniach sanacyjnych – podkreślił wiceprezes. Zaznaczył, że ważnym aspektem, o którym trzeba pamiętać w kontekście oceny ewentualnego procesu likwidacyjnego jest jego wysoka nieprzewidywalność, na co wskazują praktyki rynkowe i statystyki sądowe. – Potwierdzają one, że poziom faktycznego zaspokajania wierzycieli w likwidacji jest znacząco niższy od tego, jaki można wypracować poprzez realizację układu. Poza tym w procesie likwidacji odzyskanie środków trwa bardzo długo, nawet do siedmiu lat – podkreślił wiceprezes, dodając, że w przypadku przyjęcia układu, spółka nie tylko regularnie spłaca długi, ale także wierzyciele handlowi mogą kontynuować współpracę, rozwijać biznes i realizować zyski.
Jaka cena emisyjna?
Próbowaliśmy zdobyć opinię analityków na temat perspektyw dla Actionu, ale nie udało nam się znaleźć biura maklerskiego, które analizowałoby tę spółkę. Przestały to robić, gdy jej kłopoty wyszły na jaw.
Zdaniem KPMG istnieją przesłanki, aby uznać, że przedstawione przez zarząd prognozy finansowe dla Actionu na najbliższe lata oraz przyjęte założenia są możliwe do wykonania. KPMG wskazało również na obszary, w których warto zmodyfikować niektóre założenia, tak aby giełdowa grupa mogła wypracowywać wyższe przepływy pieniężne.