– Pomimo ekstremalnie trudnych warunków rynkowych, ogromnych odpływów kapitału z funduszy inwestycyjnych i kilkuletnich minimów na indeksach małych spółek, w trakcie spotkań z inwestorami odnotowaliśmy znaczące zainteresowanie naszą ofertą, jak również sygnały troski w związku nienaturalnym zachowaniem kursu akcji oraz wolumenu obrotów naszej spółki – mówi, cytowany w komunikacie Sergiusz Borysławski, członek zarządu DataWalk. Dodaje, że wbrew tym wszystkim niedogodnościom spółka pozyskała wystarczające środki, które pozwolą jej osiągnąć planowane na ten rok rezultaty.
DataWalk przydzielił akcje, które trafiły do 98 inwestorów indywidualnych i 12 instytucjonalnych. Cena emisyjna wynosiła 22 zł. W środę przed południem kurs na NewConnect spada o prawie 6 proc. do 22,2 zł. Do inwestorów instytucjonalnych trafiło 400 tys. akcji, stanowiących niespełna 10 proc. w podwyższonym kapitale. Z kolei inwestorom indywidualnym przydzielono ponad 57 tys. walorów, stanowiących 1,39 proc. w kapitale (po ofercie). Spółka poinformowała, że debiut na GPW planuje w połowie lutego.
Oferującym i prowadzącym księgę popytu był DM BOŚ, a doradcą prawnym kancelaria Gessel, Koziorowski. Oferta publiczna akcji technologicznej spółki obejmowała do 1,35 mln walorów. Gdyby spółka sprzeda wszystkie oferowane akcje po ustalonej cenie emisyjnej to pozyskałaby niespełna 30 mln zł (pierwotnie zakładana maksymalna wartość oferty była na poziomie 57,6 mln zł).