Rynek mocno wierzy w producentów gier

O grubo ponad miliard złotych urosła w ciągu jednego dnia łączna wycena giełdowych spółek produkujących gry wideo. Co dalej?

Publikacja: 05.02.2020 05:16

Rynek mocno wierzy w producentów gier

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

Wtorek był dla posiadaczy akcji spółek z branży gier bardzo udanym dniem. Od rana notowania niemal wszystkich studiów szły w górę. Największy procentowy wzrost na giełdzie notował BoomBit, a symbolicznym wydarzeniem stało się przekroczenie przez kurs CD Projektu psychologicznej granicy 300 zł.

CD Projekt rośnie w siłę

Notowania twórcy „Wiedźmina" zbliżały się do tej granicy od kilku dni. Po raz pierwszy przekroczyły ją we wtorek po godz. 10. Początkowo wydawało się, że popyt jest za słaby, aby zwyżki mogły być kontynuowane, i kurs spadł do przedziału 297–299 zł. Jednak stosunkowo szybko znów sforsował psychologiczną granicę i w końcówce sesji rósł o przeszło 3 proc. do ponad 303 zł. Tym samym kapitalizacja CD Projektu przekroczyła 29 mld zł.

Producent gier jest piątą pod względem kapitalizacji krajową spółką na warszawskiej giełdzie oraz dziewiątą, jeśli uwzględnialibyśmy również firmy zagraniczne. Jeszcze w poniedziałek był na tej ogólnej liście dziesiąty, ale we wtorek przeskoczył węgierskiego giganta – grupę MOL. Gdyby kapitalizacja CD Projektu urosła jeszcze o niespełna 2 mld zł, wówczas przeskoczyłby również spółkę Santander Bank Polska. Gdyby urosła o kolejny miliard złotych, producent gier byłby wyceniany wyżej niż PKN Orlen.

Notowania CD Projektu poruszają się w długoterminowym trendzie wzrostowym i nawet niedawne przełożenie premiery „Cyberpunka" z 16 kwietnia na 17 września zaszkodziło kursowi tylko na jeden dzień. Zdaniem analityków potencjał sprzedażowy „Cyberpunka" się nie zmienia. Są zgodni co do tego, że jest on wyższy niż w przypadku poprzedniej flagowej gry spółki, czyli serii „Wiedźmin".

GG Parkiet

Obecnie wskaźnik ceny do zysku dla CD Projektu przekracza 250 i wydaje się absurdalnie wysoki. Jeśli jednak uwzględnimy prognozy analityków dotyczące zysków spółki i wyliczymy wskaźnik np. dla trzech najbliższych lat, to okazuje się, że polskie studio jest wyceniane mniej więcej tak samo jak jego zagraniczni konkurenci.

Branża na fali

Z naszych szacunków wynika, że łączna kapitalizacja producentów gier notowanych na rynku głównym urosła we wtorek o około 1,2 mld zł. Lwia część tego wzrostu przypada na sam CD Projekt, ale swoją cegiełkę – i to wcale niemałą – dołożyły też inne studia. O ponad 7 proc. drożały akcje PlayWaya, a wycena całej spółki po raz pierwszy w historii przekroczyła granicę 2 mld zł. Również o 7 proc. szły w górę notowania wrocławskiego Ten Square Games, które goni PlayWaya pod względem wyceny i obecnie jest już warte ponad 1,9 mld zł.

Na szerokim rynku błyszczał wspomniany już BoomBit. Rano za jego akcję trzeba było zapłacić 14 zł, co oznaczało ponad 20-proc. zwyżkę. W kolejnych godzinach popyt jeszcze bardziej przybrał na sile. Tuż przed końcem sesji kurs przekraczał 15,5 zł, co oznaczało wzrost o ponad 33 proc. (kurs nadal jest jednak poniżej ceny akcji z ubiegłorocznego IPO, wynoszącej 19 zł). O ile w pozostałych wymienionych wcześniej spółkach trudno było znaleźć uzasadnienie dla wtorkowych zwyżek, o tyle w przypadku BoomBita impulsem stały się raporty bieżące. W pierwszym spółka podała przychody za styczeń. W drugim nakreśliła nowe ramy dla swojej strategii.

W styczniu 2020 r. łączne przychody grupy były rekordowe i wyniosły 8,5 mln zł (wzrost o 55 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca). Z kolei nakłady marketingowe wyniosły w tym okresie łącznie 3,6 mln zł (wzrost o 124 proc.). Marcin Olejarz, prezes BoomBita, podkreśla, że styczeń to kolejny miesiąc z rzędu, w którym spółka notuje duży wzrost przychodów, co jest w dużej mierze zasługą bardzo dobrych wyników tzw. gier hyper-casualowych, i to właśnie w tym segmencie spółka chce się mocno rozwijać w przyszłości. Będzie też nadal wydawać gry w formule game as a service (gry jako usługa).

Na pierwszą połowę 2020 r. BoomBit zaplanował debiut gry „Cooking Festival", aktualizacje tytułów „Archery Club", „Tanks a Lot!" oraz „Darts Club", debiuty nowych gier hyper-casualowych oraz wprowadzenie na platformę Nintendo Switch dwóch kolejnych produkcji.

Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie zdobyło pieniędzy. Co teraz zrobi?
Technologie
To już pewne. Comarch zniknie z giełdy