SimFabric to 378. spółka notowana na małym parkiecie warszawskiej giełdy, 28. związana z grami oraz czwarta debiutująca w tym roku. Był to także pierwszy w historii polskiej giełdy debiut, który odbył się za pośrednictwem internetu – transmitowano go na oficjalnym kanale na YouTubie. Warto również zaznaczyć, że prezes SimFabric Julia Leszczyńska jest najmłodszą osobą piastującą to stanowisko wśród spółek notowanych na NewConnect. Największym udziałowcem spółki pozostaje spółka PlayWay, która posiada 45 proc. akcji firmy. Prezes i Emil Leszczyński – przewodniczący rady nadzorczej SimFabric – posiadają odpowiednio 16,5 proc. i 12,8 proc. walorów spółki. Podpisali również lock up na akcje na 12 miesięcy od momentu debiutu firmy Do obiegu trafiło 5,47 mln akcji serii A. Kurs odniesienia wyniósł 3,2 zł, a kapitalizacja spółki to 20 mln zł. Do południa nie przeprowadzono żadnej transakcji.
Marek Dietl, prezes GPW, podkreślił w trakcie debiutu, że branża gier jest odporna na zawirowania spowodowane koronawirusem.
Emil Leszczyński nie kryje, że wejście na giełdę go cieszy. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z debiutu. Nie planujemy dodatkowej emisji akcji, bo nie potrzebujemy dodatkowych środków. Mamy wystarczające nadwyżki i wpływy bieżące do realizowania celów założonych na lata 2020–2021 – ocenił. Warszawska firma zatrudnia 50 osób w 12 zespołach deweloperskich. Planuje stworzyć centrum B+R, gdzie będzie badać automatyzację tworzenia gier.
Obecnie spółka pracuje nad ukończeniem kilku projektów. Chodzi o takie produkcje, jak „Farm & Fix 2020", „ElectriX" czy „Moon Village". Spółka zajmuje się także przenoszeniem gier na inne konsole, zamierza również produkować tytuły na nadchodzące PlayStation 5 i XboX Series X. Po przekroczeniu kapitalizacji 100 mln zł firma zamierza uruchomić procedurę przejście na główny parkiet warszawskiej giełdy.
Przychody netto spółki wyniosły w 2019 r. 2,65 mln zł wobec 0,83 mln zł rok wcześniej. Zysk netto w zeszłym roku wyniósł 0,44 mln zł wobec 0,01 mln zł w 2018 r. gbc