43 podmioty otrzymają w sumie ponad 154 mln zł dofinansowania w ramach czwartego konkursu GameINN – wynika z opublikowanej listy rankingowej uwzględniającej procedurę odwoławczą. Wśród nich znalazły się firmy notowane na rynku głównym i NewConnect, m.in. T-Bull, BoomBit, Klabater oraz Carbon Studio.
W przypadku spółki BoomBit chodzi o projekt warty ponad 7,2 mln zł, z czego przeszło 3,8 mln zł stanowi dofinansowanie. Celem projektu jest opracowanie systemu opartego o algorytm sztucznej inteligencji, modyfikujący parametry gry. Ma to pomóc w maksymalizacji przychodów twórców gier. – Pomysł na projekt pojawił się już jakiś czas temu. Zobaczyliśmy, że im więcej zmiennych jesteśmy w stanie modyfikować, tym wyższe jesteśmy w stanie uzyskać wartości wskaźników, na których nam zależy – mówi Marcin Olejarz, prezes BoomBita. Dodaje, że projekt ten spółka rozpoczęła już w sierpniu.
Z kolei w przypadku Klabatera dofinansowanie dotyczy tzw. projektu T.A.C.K (wartość ponad 4 mln zł, z czego przeszło 2,5 mln zł to dofinansowanie z NCBR), czyli zestawu narzędzi do tworzenia zaawansowanych ekonomicznych gier symulacyjnych.
– Klabater specjalizuje się w produkcji gier ekonomicznych i symulacyjnych. Naszą pierwszą produkcją, wydaną w roku 2019, była „Crossroads Inn", symulator zarządzania karczmą – przypomina Michał Gembicki, członek zarządu Klabatera. Dodaje, że projekt T.A.C.K podzielony jest na pięć etapów, a prace rozpoczęły się we wrześniu. – Do końca roku zamierzamy zakończyć etap prac badawczych i rozpocząć pierwsze prace produkcyjne przy prototypach – zapowiada przedstawiciel Klabatera. Dodaje, że na razie na rynku nie ma dostępnych rozwiązań, które w kompleksowy sposób pozwoliłyby na tworzenie gotowych do zaimplementowania do gier modeli ekonomicznych.
– Wprowadzenie do dystrybucji i wdrożenie w produkowanych przez spółkę grach technologii T.A.C.K. pozwoli małym i średnim studiom na tworzenie zaawansowanych i realistycznych symulacji, niezależnie od wybranej tematyki – uważa Gembicki.