Jeśli nic się nie zmieni, to w ostatnim kwartale 2021 roku Grupa Cyfrowy Polsat dostanie od hiszpańskiej inwestycyjnej firmy infrastrukturalnej Cellnex 7,1 mld zł. Będzie miała gotówkę, a nie będzie miała 99,9 proc. udziałów spółki Polkomtel Infrastruktura (PI), prowadzącej sieć masztów i innych instalacji z nadajnikami sieci komórkowej Plus. To brzegowe warunki transakcji, którą jej strony ogłosiły w piątek na giełdach w Warszawie i Madrycie.
Wiele możliwości
W transakcjach infrastrukturalnych najciekawszy jest zwykle powód, dla którego dana firma decyduje się sprzedać cenne aktywa. Na co przeznaczy uzyskane pieniądze Cyfrowy Polsat? – Na ten temat będziemy mogli cokolwiek powiedzieć po zakończeniu procesu sprzedaży, a więc wygląda na to, że najwcześniej w IV kwartale 2021 – mówi Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Grupy Polsat.
Celów może być wiele. Przed branżą aukcja pasma C (tzw. aukcja 5G), Cyfrowy Polsat ma spory dług, a jednocześnie trzeci rok z rzędu wypłaci w tym roku (zapewne) dywidendę Poza tym grupa kontrolowana przez Zygmunta Solorza jest od kilku lat na zakupach: inwestuje zarówno w firmy stanowiące wzmocnienie prowadzonego do tej pory biznesu (stacje radiowe, telewizyjne, portal Interia oraz sieci telekomunikacyjne), ale także w relatywnie nowe, takie jak udziały informatycznej firmy Asseco Poland (na razie ma tylko 23 proc. akcji) czy Esoleo od instalacji fotowoltaicznych.
Wiele zależeć może też od pomysłów i potrzeb głównego akcjonariusza, który właśnie przekształca Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin z firmy energetycznej starej gospodarki w wytwórcę energii odnawialnej.
Gdy oddajemy ten tekst do druku, Dom Maklerski Trigon kończy przyjmowanie zleceń w wezwaniu ogłoszonym przez Cyfrowy Polsat na 34-proc. pakiet akcji Netii. Nie jest wykluczone, że grupa zechce je powtórzyć. Po 4,8 zł, które zaoferowała, mogło nie być chętnych. Kurs akcji Netii na warszawskiej giełdzie przez całą ofertę utrzymywał się powyżej 5 zł. W piątek spadał o 2,2 proc. do 5,28 zł.