Pod koniec sierpnia zarząd GPW podjął uchwałę w sprawie wprowadzenia akcji Woodpeckera do obrotu. Jak pokazują wyniki finansowe, wcześniejsze prognozy mówiące o osiągnięciu 2,5 mln zł zysku netto są możliwe do osiągnięcia.

– Jesteśmy z naszych tegorocznych wyników zadowoleni. W I półroczu wypracowaliśmy ponad 6,5 mln zł przychodów, czyli o prawie 34 proc. więcej niż w I półroczu zeszłego roku. Zysk netto sięgnął ponad 1 mln zł i był ponadtrzykrotnie wyższy niż w porównywalnym okresie roku poprzedniego. Uważam więc, że nasze wcześniejsze prognozy – a planujemy osiągnąć 2,5 mln zł zysku netto, czyli prawie trzy razy więcej niż w ubiegłym roku – są jak najbardziej realne – stwierdził Mateusz Tarczyński, prezes Woodpeckera.

W ostatnim czasie wiele spółek z branży nowych technologii boryka się z deficytem programistów. Problem Woodpeckera dotyczy jednak w mniejszym stopniu m.in. dlatego, że przy rozwijaniu bazy klientów nie ma potrzeby znacznego poszerzania zespołu. – Problem dotyczy nas w mniejszym stopniu z dwóch powodów. Po pierwsze, od lat przykładamy do tego dużą wagę, dbając o naszych pracowników i atmosferę pracy, dzięki czemu mamy markę dobrego pracodawcy. Jednocześnie jesteśmy firmą z misją i chcemy, aby to, co robimy, nie tylko generowało zyski, ale też rozwiązywało realnie istniejące problemy, co przyciąga do naszego zespołu ludzi. Z drugiej strony nasz model biznesowy – SaaS, czyli oprogramowanie jako usługa – umożliwia skalowanie bazy klientów i zwiększanie sprzedaży bez konieczności znacznego powiększania zespołu – wyjaśnił Tarczyński.

Strategia spółki zakłada m.in. poszerzanie sprzedaży na obecnych rynkach oraz wprowadzanie nowych rozwiązań do aplikacji. – Nasza strategia wzrostu opiera się o zwiększanie sprzedaży na obecnych rynkach. W każdym kraju, w którym jesteśmy już obecni, mamy duży potencjał rozwoju obecnego produktu. Zamierzamy to maksymalnie wykorzystać. Dodatkowo zwiększamy cały czas możliwości naszej aplikacji. Kilka dni temu wypuściliśmy aplikację mobilną Woodpecker Calls, która pomaga naszym użytkownikom połączyć komunikację prowadzoną za pomocą poczty elektronicznej i telefonicznie. Stawiamy również na docieranie do nowych branż i grup docelowych: rekruterów, marketerów czy specjalistów od PR – podsumował prezes.

Połowa klientów Woodpeckera działa na amerykańskim rynku. W ub. roku firma miała ponad 10 mln zł przychodów i 0,9 mln zł zysku netto. GSU