Menedżment Iliadu podkreśla, że gdyby nie obniżki hurtowych stawek w rozliczeniach międzyoperatorskich (MTR), wzrost byłby dużo wyższy (6,2 proc.). Dzięki temu m.in. francuska grupa w komunikacie skierowanym do inwestorów mogła dać tytuł: „Profil wzrostu organicznego jak u żadnego innego operatora w Europie". Grupa rośnie, sprzedając kolejne usługi i podnosząc średni rachunek od klienta. W Play tzw. ARPU wyniosło w III kwartale 29,1 zł, o 4,4 proc. więcej niż rok wcześniej.

O ile obroty z rozliczeń z innymi operatorami spadły Playowi aż o 12,8 proc., do 347 mln zł, o tyle przychody z usług mobilnych – główne źródło przychodów operatora – powiększyły się o 7,7 proc., do 1,05 mld zł. Trzecie istotne źródło przychodów – sprzedaż smartfonów i innych urządzeń – pozostało „względnie stabilne": wpływy z tego tytułu obniżyły się o 0,2 proc., do 422 mln zł.

Nowe źródło przychodów Playa: telewizja i internet przewodowy, jest jeszcze bardzo małe. W III kwartale przyniosło 12 mln zł przychodów. Było to o 200 proc. więcej niż rok wcześniej. W sumie tych usług było na koniec września 235 tys. (plus 37 tys. od 30 czerwca).

Wielokrotnie więcej klientów Playa stanowią użytkownicy usług mobilnych. W ujęciu ogółem na koniec września w jego systemach aktywowanych było 15,655 mln kart SIM (bez kart M2M i tzw. kart technicznych). To oznacza przyrost w kwartał o 132 tys. Drugie ujęcie to karty użytkowane w ciągu 30 dni przed końcem kwartału. Takich kart SIM operator wykazał 12,1 mln, o 68 tys. więcej niż w czerwcu. 70 proc. to karty abonamentowe. ziu