Wraz z ubezpieczycielem CD Projekt wypłaci im łącznie 1,85 mln USD. Osoby skarżące wycofują się całkowicie z roszczeń wobec polskiej spółki oraz członków jej zarządu.
CD Projekt argumentuje, że zdecydował się na zawarcie ugody, mając na uwadze m.in. czas i koszty dalszego prowadzenia postępowania w USA, które mogłyby się pojawić niezależnie od postanowień sądu.
– Pozytywnym zaskoczeniem jest tak szybkie sfinalizowanie rozmów dotyczących ugody oraz relatywnie niewielka kwota. Istotnym elementem jest też fakt, iż zawarcie porozumienia nie oznacza przyznania się do jakiejkolwiek winy spółki czy pozostałych osób pozwanych, co zostało również potwierdzone w treści porozumienia – komentuje Maciej Kietliński, analityk Noble Securities. Dodaje, że informacja o ugodzie niweluje jeden z istotnych wizerunkowo czynników ryzyka wiszących nad CD Projektem, co fortunnie zbiega się w czasie z premierą drugiego sezonu serialu „Wiedźmin" na Netfliksie (17 grudnia).
Pozytywnie informację o ugodzie ocenia też Krzysztof Tkocz, analityk DM BDM. – Pozwy tego typu potrafią ciągnąć się latami i kończyć ugodami opiewającymi na kilkadziesiąt mln dolarów. W związku z tą ugodą znika jeden z czynników ryzyka dotyczący spółki – mówi.
Pozwy zaczęły się pojawiać po zeszłorocznej premierze „Cyberpunka 2077". Rozczarowały w szczególności wersje na konsole, które zawierały dużo błędów. Kancelarie występujące przeciwko polskiej spółce zarzucały jej składanie fałszywych oświadczeń.