Komentarz surowcowy DM BOŚ

ROPA NAFTOWA. Cena ropy mocno w dół po wynikach spotkania OPEC.

Zgodnie z oczekiwaniami, wczorajsza sesja była na rynku ropy naftowej wyjątkowo nerwowa za sprawą kluczowego wydarzenia na rynku tego surowca – spotkania przedstawicieli OPEC w Wiedniu, dotyczącego przedłużenia porozumienia ws. cięć produkcji ropy naftowej. Po trzech tygodniach wzrostów, notowania amerykańskiego surowca gatunku WTI wczoraj gwałtownie spadły (o ponad 5%), kończąc czwartkową sesję poniżej poziomu 49 USD za baryłkę. Dzisiaj rano cena ropy w USA rośnie, jednak skala zwyżki jest niewielka w porównaniu do wczorajszej zniżki.

Dynamiczna przecena ropy naftowej wynikała z decyzji, jaka zapadła na wczorajszym spotkaniu przedstawicieli krajów OPEC, która była zgodna z oczekiwaniami. Kartel przedłużył bowiem porozumienie dotyczące cięcia produkcji ropy o kolejne 9 miesięcy, czyli na okres od początku lipca do końca marca 2018 r. Do porozumienia, podobnie jak poprzednio, dołączą także niektóre kraje spoza OPEC, w tym Rosja.

Rozczarowanie inwestorów było związane przede wszystkim z faktem, że skala cięć pozostała niezmieniona, tj. wynosi ona 1,8 mln baryłek dziennie dla wszystkich sygnatariuszy porozumienia, zarówno z OPEC, jak i spoza kartelu. Bez zmian pozostał także fakt, że Iran, Nigeria i Libia zostały zwolnione z obowiązku ograniczania produkcji ropy naftowej.

Dzisiejsza sesja może być relatywnie spokojna i upływać pod znakiem delikatnego odreagowania wczorajszych zniżek. Jeśli notowania ropy WTI nie powrócą szybko ponad poziom 50 USD za baryłkę, to zwiększy się prawdopodobieństwo presji spadkowej w przyszłym tygodniu. Najbliższym poziomem wsparcia jest rejon 47,70-48,00 USD za baryłkę.

GAZ ZIEMNY

Notowania gazu ziemnego pod presją podaży w tym tygodniu.

W horyzoncie trzech ostatnich miesięcy, notowania gazu ziemnego utrzymywały ruch wzrostowy. Ostatnie tygodnie przyniosły jednak większą zmienność cen tego surowca oraz nieumiejętność wybicia się na nowe szczyty. Obecnie cena gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych oscyluje w okolicach 3,28 USD za mln BTU.

Z fundamentalnego punktu widzenia, obecnie rynek gazu ziemnego przechodzi przez okres wiosennego, sezonowego zmniejszenia popytu na ten surowiec w USA. Wynika to z faktu, że okres zimowego większego popytu na gaz w celach grzewczych już się skończył, natomiast okres letniego zwiększonego popytu na gaz w celach klimatyzacji pomieszczeń jeszcze się w pełni nie rozpoczął. W rezultacie, w ostatnich tygodniach zapasy gazu ziemnego w USA rosły. Wczoraj Departament Energii USA podał, że w minionym tygodniu zapasy te wzrosły o 75 mld stóp sześciennych, co było zwyżką większą od oczekiwań. Nie wpłynęło to jednak istotnie negatywnie na ceny gazu ziemnego, co pokazuje, że wzrost zapasów jest już w dużej mierze uwzględniony w cenach. O ile więc notowania gazu mogą mieć problemy z kontynuacją zwyżek, to możliwe, że na tym rynku zamiast spadków pojawi się w najbliższym czasie konsolidacja.

Dorota Sierakowska Analityk surowcowy

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska Spółka Akcyjna