Mimo wzrostowego początku bieżącego tygodnia, notowania ropy naftowej skierowały się na południe już we wtorek, a wczoraj kontynuowały zniżkę. W rezultacie, cena amerykańskiej ropy WTI spadła z powrotem poniżej poziomu 57 USD za baryłkę. Dzisiaj notowania tego rodzaju ropy utrzymują się stabilnie w okolicach wczorajszych minimów.
Stronie popytowej na rynku ropy naftowej nie pomogły nawet korzystne dla niej dane dotyczące zapasów tego surowca w Stanach Zjednoczonych. Mimo wzrostu produkcji ropy w USA, oczekiwano ich zniżki o około 3,7-3,8 mln baryłek. Niemniej, spadek zapasów pobił nawet te oczekiwania. We wtorek Amerykański Instytut Paliw ocenił, że w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA spadły aż o 7,38 mln baryłek. Nieco mniejszą zniżkę, bo na poziomie 5,1 mln baryłek, zaprezentował wczoraj w swoich wyliczeniach Departament Energii USA. Tym samym, jest to już czwarta z kolei tygodniowa zniżka zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Doprowadziła ona amerykańskie zapasy tego surowca do poziomu 443 mln baryłek, najniższego od października 2015 r.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Brak entuzjazmu inwestorów dla powyższych danych ma jednak uzasadnienie fundamentalne. Spadek zapasów ropy naftowej w USA (zwłaszcza w miejscowości Cushing) jest efektem niedawnego ograniczenia transportu tego surowca z Kanady ropociągiem Keystone. Efekt tego wydarzenia może utrzymać się jeszcze przez kilka tygodni.
ZŁOTO
Odbicie cen złota w górę po decyzji Fed.