Komentarz surowcowy DM BOŚ

ROPA NAFTOWA Gwałtowna przecena ropy naftowej na skutek oczekiwań większej produkcji.

Publikacja: 28.05.2018 10:31

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Notowania ropy naftowej, które rozpoczęły miniony tydzień od zwyżki, zakończyły go gwałtowną zniżką. W piątek cena amerykańskiej ropy gatunku WTI spadła o ponad 4%, z impetem przekraczając w dół barierę 70 USD za baryłkę i docierając do okolic 67,60 USD za baryłkę. Dzisiaj rano cena ropy naftowej nadal znajduje się pod wyraźną presją podaży, a jej cena w USA zbliżyła się już nawet do okolic 66 USD za baryłkę, stanowiących kolejne istotne techniczne wsparcie na wykresie tego surowca.

Dynamiczne spadki cen ropy naftowej mają swoją przyczynę w dwóch głównych czynnikach. Pierwszym z nich jest systematycznie rosnąca produkcja ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych, która jeszcze tydzień temu poddawała w wątpliwość zasadność dalszych zwyżek. W miniony piątek firma Baker Hughes podała, że w minionym tygodniu liczba funkcjonujących wiertni ropy naftowej w USA wzrosła aż o 15 do poziomu 859, najwyższego od 2015 r. Dalszy, i to znaczący, wzrost liczby punktów wydobycia ropy w tym kraju pokazuje, że amerykańska produkcja ropy naftowej będzie nadal rosła. Już teraz wynosi ona nieco ponad 10,7 mln baryłek dziennie, a więc zbliża się do lidera rynku: Rosji, produkującej około 11 mln baryłek ropy dziennie.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

DM BOŚ

Dodatkowo, pod koniec minionego tygodnia spadkom cen ropy naftowej sprzyjały sygnały o możliwym złagodzeniu warunków porozumienia naftowego OPEC. Przedstawiciele zarówno kartelu, jak i Rosji, sugerowali możliwe podwyższenie limitów produkcji ropy naftowej na spotkaniu w czerwcu. Taka retoryka istotnie negatywnie wpływa na ceny ropy naftowej, ponieważ to właśnie ograniczenie produkcji ropy na podstawie porozumienia naftowego było jedną z kluczowych przyczyn wcześniejszych zwyżek cen ropy.

BAWEŁNA

Wzrost cen bawełny wspierany przez mniejszą produkcję w Indiach.

Już od wielu miesięcy notowania bawełny poruszają się pod presją podaży. Wyraźny średnioterminowy trend wzrostowy rysuje się na wykresie tego surowca w Stanach Zjednoczonych od października minionego roku. Wtedy notowania bawełny w USA oscylowały w okolicach 67 centów za funt, obecnie sięgają już niemal 90 centów za funt.

Zwyżkom cen bawełny już od dłuższego czasu sprzyja duży globalny popyt na ten surowiec. Jednocześnie, podaż nie była w ostatnich miesiącach zbyt stabilna, a dodatkowo na rynku jest relatywnie niewielka ilość bawełny wysokiej jakości. W ostatnim czasie do problemów podażowych doszedł także atak pasożytów na bawełnę produkowaną w Indiach, co skutkuje mniejszą od oczekiwanej produkcją, a także prognozami wyraźnego spadku areału zasiewów bawełny w tym kraju w sezonie 2018/2019.

Dzisiaj w USA trwa święto, dlatego na rynkach towarów rolnych nie będzie działo się nic istotnego. Niemniej, w średnioterminowym ujęciu presja na wzrost cen bawełny się utrzymuje. Krótkoterminowo ważnym oporem będzie psychologiczna bariera 90 centów za funt.

Notowania bawełny w USA – dane dzienne

Notowania bawełny w USA – dane dzienne

DM BOŚ

Dorota Sierakowska Analityk surowcowy

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska Spółka Akcyjna

Surowce
Czekanie na decyzje OPEC
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce
Listopad trudny dla złota
Surowce
Uran inwestycją dekady?
Surowce
Czy OPEC zmieni reguły gry?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce
Gwałtowna przecena złota
Surowce
Jak złoto zareaguje na wybory?