Notowania ropy naftowej w minionym tygodniu doświadczyły sporej przeceny. Mimo prób odbicia w górę cen ropy w drugiej połowie tygodnia, notowania tego surowca powróciły do zniżek. W piątek cena amerykańskiej ropy naftowej WTI zeszła poniżej poziomu 66 USD za baryłkę, kończąc tydzień w okolicach 65,50 USD za baryłkę. Dzisiaj rano na rynku ropy trwa spokojna konsolidacja notowań tuż powyżej piątkowego zamknięcia. Z technicznego punktu widzenia, okolice 66 USD za baryłkę to obecnie ważny opór na wykresie cen ropy WTI, więc zejście poniżej tej bariery może oznaczać, że dzisiejsze uspokojenie jest jedynie przystankiem przed dalszymi spadkami.
Presję podaży na ceny ropy naftowej niezmiennie wywiera rosnące wydobycie ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. W czwartek amerykański Departament Energii podał, że produkcja ropy w USA w marcu sięgnęła rekordowych 10,47 mln baryłek dziennie. Z kolei w piątek firma Baker Hughes w swoim cotygodniowym raporcie poinformowała, że w minionym tygodniu liczba funkcjonujących wiertni ropy w USA wzrosła o 2 do poziomu 861, najwyższego od marca 2015 r.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Dodatkowo, nad cenami ropy wisi widmo zwiększenia wydobycia tego surowca przez Rosję i państwa OPEC. W czerwcu na spotkaniu państw kartelu i pozostałych krajów sygnujących porozumienie naftowe może zapaść decyzja o podwyższeniu limitów produkcji ropy. Wynika to z faktu, że przez wiele ostatnich miesięcy globalne zapasy tego surowca spadały i obecnie, w związku z problemami wewnętrznymi Wenezueli i potencjalnym znaczącym ograniczeniem eksportu z Iranu, pojawiły się wręcz pytania o dostateczną podaż surowca w tym roku. Mniej stanowcze podejście OPEC i Rosji do limitów produkcji wywiera presję na spadek cen ropy – co prawda kraje deklarują kontynuację współpracy, jednak podkreślają, że sytuacja na globalnym rynku ropy wyraźnie się zmieniła.
ZŁOTO
Cena złota w okolicach 1300 USD za uncję.