Raport surowcowy

ROPA NAFTOWA Czy USA dołączą do solidarnych cięć produkcji ropy?

Publikacja: 07.04.2020 10:57

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

W czwartek o godzinie 16:00 polskiego czasu ma mieć miejsce wideokonferencja OPEC+, dotycząca solidarnych cięć produkcji ropy naftowej. Dotychczas szczegółów na temat tego wydarzenia było niewiele i nadal wokół tego wydarzenia rodzi się więcej pytań niż odpowiedzi.

Przede wszystkim, nadal nie ma pewności co do wielkości potencjalnych cięć wydobycia. Dotychczas mowa była o około 10-15% globalnej produkcji, co byłoby działaniem na dużą skalę, wymierzonym w jak największe zniwelowanie efektów koronawirusa na globalny popyt na ropę. (Niemniej, najnowsze dane sugerują, że spadek popytu może sięgnąć nawet 30%, więc nawet tak głębokie cięcia produkcji mogą okazać się niewystarczające).

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

DM BOŚ

Dodatkowo, wiele wątpliwości budzi liczba krajów, które będą brały udział w solidarnym ograniczaniu produkcji. Już teraz wiadomo, że powtórki z porozumienia naftowego nie będzie. O ile najwięcej do powiedzenia w sprawie potencjalnych cięć produkcji ropy mają nadal Rosja i Arabia Saudyjska, to najprawdopodobniej będą one chciały włączyć do oficjalnych zobowiązań także Stany Zjednoczone. Nieoficjalne źródła z OPEC, cytowane przez Reuters, zapewniają, że do żadnego porozumienia nie dojdzie, jeśli USD nie będą chciały się do niego przyłączyć.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

DM BOŚ

To oczywiście zmienia trochę obraz sytuacji. Po pierwsze, rozszerzenie oficjalnych cięć na wszystkich najważniejszych globalnych producentów byłoby działaniem precedensowym o prawdopodobnie bardzo dużej skuteczności. Po drugie, tak szeroko zakrojone działania będą trudniejsze w opracowaniu niż samo porozumienie Arabii Saudyjskiej i Rosji. Stany Zjednoczone już nieraz zaprzeczały jakimkolwiek planom oficjalnego regulowania rynku naftowego w miejsce mechanizmów rynkowych, więc przekonanie ich do dołączenia do porozumienia nie będzie proste.

ZŁOTO

Cena złota w okolicach 1700 USD za uncję.

Notowania złota wczoraj przyspieszyły zwyżkę i zakończyły poniedziałkową sesję powyżej ważnej psychologicznej bariery – 1700 USD za uncję. Jednocześnie, notowania kruszcu wspięły się na najwyższy poziom od drugiej połowy 2012 roku.

Rejon 1700 USD za uncję to ważna techniczna bariera, która w bieżącym roku już dwukrotnie zatrzymywała stronę popytową. Tym razem również notowaniom złota nie udaje się trwale utrzymać powyżej tego poziomu, a dzisiaj rano cena złota z powrotem zniżkuje poniżej 1700 USD za uncję.

Średnio- i długoterminowe perspektywy dla cen złota pozostają dobre ze względu na widmo recesji w globalnej gospodarce jako efektu koronawirusa. Niemniej, perspektywy krótkoterminowe nadal są niepewne. Dopiero jeśli większość sesji w bieżącym tygodniu zamknie się w okolicach lub powyżej poziomu 1700 USD za uncję, będziemy mogli oceniać, że stworzona została solidna baza do dalszych zwyżek.

Notowania złota – dane dzienne

Notowania złota – dane dzienne

DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Surowce
Czekanie na decyzje OPEC
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce
Listopad trudny dla złota
Surowce
Uran inwestycją dekady?
Surowce
Czy OPEC zmieni reguły gry?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce
Gwałtowna przecena złota
Surowce
Jak złoto zareaguje na wybory?