Notowania ropy naftowej kontynuują ruch w górę. Cena ropy gatunku Brent, po wczorajszej sporej zwyżce, dotarła do okolic 75 USD za baryłkę i póki co utrzymuje się tuż poniżej niego. Z kolei notowania amerykańskiej ropy naftowej WTI dotarł wczoraj do poziomu 73 USD za baryłkę i dzisiaj oscylują niewiele poniżej tej bariery.
Na uwagę zasługuje fakt, że notowania ropy naftowej WTI w ostatnim czasie zwyżkowały w szybszym tempie niż ceny ropy Brent. W rezultacie, dyferencjał Brent-WTI (czyli różnica cen pomiędzy tymi gatunkami ropy naftowej) wczoraj spadł poniżej 2 USD na baryłce - co jest najniższym poziomem od listopada 2020 roku.
Różnica ta wynika przede wszystkim z relatywnie powolnego tempa ożywienia produkcji ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych po pandemii. Ubiegłoroczne restrykcje uderzyły w amerykański sektor wydobywczy wyjątkowo mocno, co poskutkowało m.in. znaczącym zwiększeniem zapasów ropy naftowej w USA oraz słynnym zejściem notowań ropy na chwilę nawet poniżej zera – które przeszło do historii rynku ropy. Konsekwencją była także konsolidacja rynku naftowego w USA oraz bankructwa niektórych spółek wydobywczych.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
W późniejszych miesiącach sektor wydobywczy w USA powoli powracał do zwiększonej aktywności, jednak sytuacja na tym rynku jest daleka od tej sprzed pandemii. O ile popyt na paliwa w USA wyraźnie odżywa, to producenci ropy naftowej ostrożnie podchodzą do zwiększania produkcji, obawiając się falstartu: zbyt dynamicznego zwiększania produkcji i doprowadzenia ponownie do dużych zapasów ropy naftowej.