NIK negatywnie o bezpieczeństwie paliwowym

Według kontrolerów Orlen sprzedał aktywa Lotosu za kwotę o co najmniej 5 mld zł niższą niż były warte. Ponadto saudyjskie Aramco uzyskało bardzo mocną pozycję w Rafinerii Gdańskiej i ma prawo weta w kluczowych kwestiach.

Publikacja: 05.02.2024 13:32

NIK negatywnie o bezpieczeństwie paliwowym

Foto: Adobestock

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała dziś wyniki kontroli i opublikowała raport pt. „Realizacja działań w zakresie poprawy bezpieczeństwa paliwowego w sektorze naftowym”. Stwierdzono w nim m.in., że choć w latach 2018-2023 zapewniono ciągłość dostaw ropy naftowej i paliw, to jednak nie udało się osiągnąć wyznaczonych przez rząd celów, które miały poprawić bezpieczeństwo paliwowe naszego kraju.

„Kluczowa dla tego bezpieczeństwa fuzja PKN Orlen i Grupy Lotos, przy uwzględnieniu środków zaradczych uzgodnionych pomiędzy Orlenem i Komisją Europejską, spowodowała powstanie istotnych ryzyk dla tego bezpieczeństwa. Chodzi o uprzywilejowaną pozycję Aramco w Rafinerii Gdańskiej oraz utratę przez Skarb Państwa wpływu na kierunki sprzedaży ok. 20 proc. produktów pochodzących z rafinacji ropy (głównie oleju napędowego i benzyny), co może zagrażać pokryciu krajowego zapotrzebowania na te produkty” - napisano w właśnie opublikowanym komunikacie prasowym.

Czytaj więcej

Obajtek rezygnuje z funkcji prezesa Orlenu. Odejdzie na dzień przed NWZA

W wyniku fuzji Orlenu z Lotosem saudyjskie Aramco uzyskało bardzo mocną pozycję w Rafinerii Gdańskiej i ma prawo weta w kluczowych kwestiach. Z kolei Skarb Państwa nie ma uprawnień do zablokowania odsprzedaży przez Aramco udziałów w Rafinerii Gdańskiej innemu podmiotowi. Ponadto, gdyby Aramco zdecydowało się na eksport produktów otrzymywanych z przerobu ropy naftowej w Rafinerii Gdańskiej zamiast wprowadzać je na rynek krajowy, istnieje ryzyko wystąpienia deficytu na rynku paliw.

NIK twierdzi też, że minister aktywów państwowych oraz minister klimatu i środowiska nie przygotowali strategii działania, która eliminowałaby powstałe na rynku ryzyka. Zwrócono również uwagę na rażąco niską cenę za sprzedaż aktywów Lotosu. Wyliczono, że było to co najmniej 5 mld zł poniżej szacowanej wartości.

Już kilka dni temu Marian Banaś, prezes NIK potwierdził wcześniejsze informacje mediów dotyczące tego, że Orlen sprzedał majątek dawnego Lotosu po mocno zaniżonej kwocie. Kontrolerzy takie wyliczenia poczynili na podstawie dokumentów pozyskanych m.in. w resortach aktywów państwowych oraz klimatu i środowiska. Jednocześnie przypomniał, że kontrolerzy nie zostali wpuszczeniu do Orlenu, aby pozyskać z tej spółki dodatkowe informacje.

Pod koniec 2022 r. Orlen podpisał z Saudi Aramco umowę sprzedaży 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej za 1,15 mld zł. Na rzecz Saudyjczyków, zbyto też - za około 1 mld zł - 100 proc. udziałów w Lotos SPV 1 (obecnie Aramco Fuels Poland), do którego wniesiono działalność obejmującą hurtową sprzedaż paliw. Ponadto, za nie podaną kwotę, sprzedano 50 proc. udziałów w Lotos-Air BP Polska (dziś Air BP Aramco Poland), podmiocie handlującym paliwem lotniczym. Ponadto Orlen sprzedał: dziewięć terminali paliwowych i dwa zakłady produkcji asfaltu na rzecz Unimotu, ponad 400 stacji Lotosu węgierskiemu MOL-owi oraz Lotos Biopaliwa wigierskiej firmie Rossi Biofuel Zrt.

Czytaj więcej

Nasz kraj stracił miliardy na fuzji Orlenu z Lotosem
Surowce i paliwa
Analitycy widzą potencjał w akcjach Stalprofilu
Surowce i paliwa
Orlen pod lupą. Prokuratura prowadzi ponad 20 spraw
Surowce i paliwa
Unimot wchodzi do portów
Surowce i paliwa
Unimot chce skokowo rosnąć na rynku paliw żeglugowych
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Surowce i paliwa
Mo-Bruk inwestuje
Surowce i paliwa
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje