Unimot w wyniku przejęcia kolejowego przewoźnika towarowego Olavion jest coraz bardziej aktywny na polskim rynku logistycznym, zwłaszcza w zakresie transportu paliw. O ile jednak wcześniej dostarczano je głównie zza wschodniej granicy do naszego kraju i całej Europy, o tyle po wybuchu wojny w Ukrainie, kierunki transportu się odwróciły.
przychodów zapewnił w III kwartale 2023 r. grupie Unimot biznes infrastruktura i logistyka, w skład którego wchodzi działalność kolejowego przewoźnika towarowego Olavion
W efekcie przewozy paliw znacznie wzrosły, m.in. z bałtyckich portów morskich i rafinerii w centralnej Europie do wschodniej części Polski i Ukrainy. Ponadto obserwowany jest istotny wzrost popytu na przewozy uwzględniające przeładunek z wagonów szerokotorowych na normalnotorowe i odwrotnie. „Rynek wykazuje duże zainteresowanie transportem potoków zboża z Ukrainy (tranzyt przez Polskę), co przejawia się aktywnym poszukiwaniem różnego typu wagonów nadających się do transportu zboża. Zapotrzebowanie na wagony do transportu w chwili obecnej przekracza możliwości rynkowe” – twierdzi biuro prasowe Unimotu. Z drugiej strony grupa informuje o malejącym wykorzystaniu mocy przewozowych na rynku materiałów budowlanych, co spowodowane jest spadkiem inwestycji. Ponadto perspektywa wprowadzenia sankcji na rosyjski metanol i LPG powoduje istotne wahania w przewozach tych produktów.
Czytaj więcej
Normalizacja na polskim rynku oleju napędowego pozwala już grupie osiągać dodatnie marże na handlu tym paliwem. Duże nadzieje są też wiązane m.in. z biznesem bituminów. Więcej o przyszłości spółka powie podczas publikacji strategii zaplanowanej na początek 2024 r.
Unimot zwraca uwagę na liczne bariery utrudniające rozwój kolejowych przewozów w Polsce. Podstawowym problemem jest stan infrastruktury, zwłaszcza sieci należącej do PKP PLK. „Jej obecny stan nie pozwala na to, aby prędkość handlowa w przewozach kolejowych towarów była wyższa, a obecnie jest na poziomie nieco powyżej 22 km/h. Dla porównania nasi partnerzy z Niemiec osiągają prędkość prawie trzy razy większą” – zauważa Unimot. Narzeka też na przepustowość przejść granicznych, w szczególności z Ukrainą. Mimo to perspektywy dla polskiego i regionalnego rynku kolejowego są dobre m.in. za sprawą działań wspierających rozwój branży podejmowanych zarówno przez UE, jak i poszczególne kraje.