Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Orlen zapowiedział, że w lipcu cena gazu dla klientów firmy zależnej PGNiG Obrót Detaliczny, rozliczających się według cennika „Gaz dla biznesu”, wyniesie 239,85 zł za MWh. Dla porównania w czerwcu sięgała 293,43 zł, a w maju 301,72 zł. Koncern przekonuje, że ostatnie obniżki to zasługa przejęcia przez niego grupy PGNiG. „Kolejna w tym roku obniżka cen gazu dla klientów biznesowych to efekt wejścia PGNiG Obrót Detaliczny w skład silnej grupy Orlen. Stabilność finansowa, jaką zapewnia multienergetyczny koncern, pozwoliła PGNiG OD zmienić sposób ustalania ceny na bardziej elastyczny i odzwierciedlający sytuację na europejskim rynku gazu” – twierdzi Daniel Obajtek, prezes Orlenu. Dodaje, że jednocześnie spółka może nadal gwarantować bezpieczeństwo dostaw dla swoich klientów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.