Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Do 2025 r. MOL Group w ramach strategii Shape Tomorrow chce zainwestować łącznie 1 mld euro w niskoemisyjną gospodarkę obiegu zamkniętego. Jednocześnie koncern zmniejszy swój ślad węglowy o 30 proc. do 2030 r. i połowę pieniędzy przeznaczonych na inwestycje wydatkuje na projekty zrównoważone. Podaje, że obecnie w przygotowaniu ma kilka projektów, których celem jest zwiększenie mocy produkcyjnych i dalsze rozszerzanie oferty zielonych produktów.
MOL Group coraz mocniej stawia m.in. na rozwój produkcji petrochemicznej opartej na surowcach pozyskanych z odpadów, czyli recyklacie. Zachęca go do tego przede wszystkim stale rosnący na nie popyt. W rezultacie udział sprzedaży produktów petrochemicznych opartych na recyklingu w całym portfelu powinien zwyżkować, odzwierciedlając zmieniające się trendy i preferencje rynkowe. Obecnie najwięcej nabywców znajdują one w Europie, w tym w Polsce.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.