Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek podczas konferencji prasowej w Gdańsku
W poniedziałek została sfinalizowana fuzja Orlenu z Lotosem. To konsekwencja wpisu połączenia w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego oraz podwyższenia kapitału zakładowego i zmian w statucie płockiej spółki uchwalonych przez akcjonariuszy 21 lipca. Jednocześnie dokonany wpis oznacza wykreślenie Lotosu z KRS.
Fuzję przeprowadzono w drodze przeniesienia całego majątku gdańskiej firmy na Orlen. W jej ramach podwyższono kapitał zakładowy płockiej spółki poprzez emisję ponad 198,7 mln akcji połączeniowych serii E, które zostaną wydane akcjonariuszom Lotosu. Ich udział w podwyższonym kapitale Orlenu wynosi przeszło 31,7 proc. Po fuzji w akcjonariacie powstałego koncernu udział Skarbu Państwa wzrósł do 35,7 proc. Z kolei pozostali dwaj kluczowi udziałowcy, czyli Nationale Nederlanden i Aviva Santander, zmniejszyli swoje zaangażowanie odpowiednio do 6,8 proc. i 4,3 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.