Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ogromny wzrost taryfy przesyłowej na przyszły rok Gaz-System tłumaczy przede wszystkim zwyżką kosztów zakupu błękitnego paliwa, które wykorzystuje na potrzeby prawidłowego funkcjonowania posiadanej sieci, zakupu uprawnień do emisji CO2 oraz nowo wybudowanej infrastruktury przesyłowej. Firma informuje też, że duże dysproporcje w podwyżkach przyszłych stawek pobieranych na punkach wejścia (miejscach wprowadzania surowca do sytemu) i wyjścia (miejscach odbioru) są konsekwencją obowiązywania nowych regulacji. Dotychczas podział tzw. kosztów odzyskiwanych był ustalony w proporcji 45 proc. na punktach wejścia do 55 proc. na punktach wyjścia. Od 1 stycznia ma być pół na pół. W efekcie prezes URE podniósł taryfę – w stosunku do stawek obowiązujących w tym roku – w punktach wejścia o 30,3 proc. dla gazu wysokometanowego i o 30,9 proc. dla gazu zaazotowanego. Z kolei na punkach wyjścia wzrost wyniósł odpowiednio 19,2 proc. i 8,1 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.