Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Serinus Energy jest w trakcie realizacji programu wierceń poszukiwawczych na obszarze rumuńskiej koncesji Satu Mare. Spółka planuje wykonać dwa odwierty, których celem jest odkrycie dwóch nowych złóż gazu ziemnego znajdujących się w pobliżu już eksploatowanego złoża Moftinu i zakładu przetwarzania gazu. W zależności od uzyskanych wyników zakładana jest też realizacja trzeciego odwiertu. Wszystkie mają być wykonane jeszcze w tym roku.
Obecnie Serinus zabiega o pozyskanie niezbędnych zezwoleń do rozpoczęcia wierceń. Oczekuje, że zostaną wydane w najbliższych kilku tygodniach. Do magazynów spółki znajdujących się w pobliżu planowanych inwestycji dotarły już wszystkie elementy o najdłuższych terminach dostawy. Będą one służyły do wykonania pierwszego z odwiertów o nazwie Canar-1. W przypadku drugiego, czyli Moftinu Nord-1, taki sprzęt i urządzenia mają być zapewnione przed planowanym rozpoczęciem prac wiertniczych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.