ROPA NAFTOWA
Wyraźny spadek zapasów ropy naftowej w USA.
Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się neutralnie. Mimo utrzymującej się przez wiele godzin presji na spadek cen tego surowca, pod koniec sesji umocniła się strona popytowa. Pewnym wsparciem dla notowań ropy naftowej były dane dotyczące zapasów tego surowca w Stanach Zjednoczonych.
Tamtejszy Departament Energii podał bowiem w swoim cotygodniowym raporcie, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w USA spadły aż o 8,02 mln baryłek do poziomu 413,7 mln baryłek. Ten wynik stoi w kontraście nie tylko do oczekiwań (które zakładały wzrost zapasów), lecz także do poprzedniego odczytu (wzrostu zapasów o ponad 9 mln baryłek).
Istotna zniżka zapasów ropy naftowej w USA to przede wszystkim rezultat istotnego wzrostu eksportu do Europy. Eksport ropy naftowej z USA w poprzednim tygodniu wzrósł do 4,3 mln baryłek dziennie, co jest najwyższym wynikiem od marca 2020 r. Z kolei import spadł do najniższych poziomów od 2021 r.