Decyzja o zmianie ratingu to wynik analiz, rozpoczętych po umieszczeniu przez Moody’s w styczniu 2009 r. płockiej spółki na liście obserwacyjnej.

Agencja uzasadniła obniżenie oceny pogorszeniem się wyników operacyjnych i zmniejszeniem w ciągu ostatnich 6–9 miesięcy zdolności do generowania gotówki. Analitycy spodziewają się w ciągu najbliższych dwóch kwartałów dalszego pogorszenia wskaźników przepływów gotówkowych w Orlenie.Kolejnym powodem obniżenia ratingu było przejęcie przez płocki koncern resztówki około 10 proc. akcji litewskiej rafinerii Możejki. W efekcie z Orlenu odpłynął około 1 mld zł.

Dariusz Grębosz, szef relacji inwestorskich Orlenu, powiedział wczoraj, że w 2009 r. spółka zamierza wydać na inwestycje 1,7 mld zł. – Będziemy wydawać na to, co jest absolutnie niezbędne – stwierdził.Wczoraj na zamknięciu GPW akcje Orlenu podrożały o 4,18 proc., do 28,88 zł.