Walne zgromadzenie akcjonariuszy, podczas którego decydujący głos należy do Skarbu Państwa, poparło propozycje zarządu Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa dotyczące podziału ubiegłorocznego zysku. Spółka zarobiła 665,9 mln zł i na dywidendę przeznaczy 70,9 proc. tej kwoty. Dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 27 lipca, a wypłaty 4 października 2010 r.
Największa część – 340 mln zł – przypadnie Skarbowi Państwa, ale pobierze ją w formie niepieniężnej. Po prostu PGNiG odda cześć swojego majątku resortowi skarbu, a ten przekaże następnie operatorowi systemu gazowniczego w kraju – spółce Gaz System. Tym samym zrealizowana zostanie zawarta w 2005 r. umowa leasingowa. Po wydzieleniu wtedy ze struktur PGNiG spółki operatorskiej zakładała ona stopniowe przekazywanie jej potrzebnego majątku.
Zarząd PGNiG zaproponował, by na kapitał zapasowy przeznaczyć ponad 117,3 mln zł, i WZA się na to zgodziło. Argumentem był kosztowny program inwestycyjny, który koncern ma w tym roku do zrealizowania.
Wydatki na ten cel pochłoną 3,7 mld zł. Za kwotę 800 mln zł sfinansowane będą projekty zagospodarowania złóż i budowy nowych kopalń gazu ziemnego i ropy naftowej. PGNiG potrzebuje 616 mln zł na zagospodarowanie pola gazowego na Morzu Północnym, a wydatki na podziemne magazyny gazu wyniosą ok. 850 mln złotych. Na poszukiwania (z uwzględnieniem rezerwy) spółka planuje przeznaczyć ok. 870 mln zł. Zarząd PGNiG chce w tym roku przeprowadzić dwie emisje obligacji.
Pierwszą, jak powiedział w czwartek wiceprezes ds. finansów spółki Sławomir Hinc, zaplanowano na czerwiec. Choć może też nastąpić w lipcu, bo właśnie w lipcu wygasa linia kredytowa, jaką PGNiG ma na kwotę 600 mln euro. Na zrefinansowanie zadłużenia spółka potrzebować będzie ok.