Jeszcze powalczymy o Anwil

Z Pawłem Jarczewskim, prezesem Zakładów Azotowych Puławy, rozmawia Bartłomiej Mayer

Publikacja: 22.06.2010 08:38

Jeszcze powalczymy o Anwil

Foto: GG Parkiet

[b]Dlaczego nie doszliście do porozumienia z zarządem Orlenu w sprawie zakupu Anwilu?[/b]

Moment, w jakim Anwil został wystawiony na sprzedaż, był trudny, jeśli chodzi o wycenę aktywów chemicznych. I dlatego oczekiwania stron były tak różne, że nie udało się nam dojść do porozumienia.

[b]Czyli zaważyła cena. Wiceprezes Orlenu Sławomir Jędrzejczyk przyznał, że Puławy w trakcie negocjacji podwyższyły ofertę. A czy Orlen w trakcie rozmów obniżył oczekiwania co do ceny?[/b]

Mogę potwierdzić, że po dokładnej analizie poprawiliśmy ofertę cenową. Natomiast zarząd Orlenu, choć miał oczywiście pewne oczekiwania dotyczące tego, jaka powinna być cena wystawionego na sprzedaż pakietu akcji Anwilu, nie dzielił się nimi ze startującymi w przetargu oferentami. Dlatego trudno byłoby mi dziś powiedzieć, jakiej ceny Orlen oczekiwał na koniec procesu.

[b]Nie usłyszał pan od Orlenu, jakiej kwoty oczekuje?[/b]

Poprzestanę na tej odpowiedzi, jakiej już udzieliłem.

[b]Czy badanie Anwilu, jakie przeprowadziły Puławy, pokazały, że między obiema spółkami istnieje taka synergia, jakiej się wcześniej spodziewaliście?[/b]

Zi­den­ty­fi­ko­wa­ne sy­ner­gie spełnia­ły na­sze ocze­ki­wa­nia.

[b]Anwil z przyczyn technologicznych musi współpracować z kombinatem w Płocku. Czy w kwestii zasad tej współpracy doszliście do porozumienia z Orlenem?[/b]

Jako duża firma przemysłowa rozumiemy te powiązania technologiczne i tak skonstruowaliśmy naszą ofertę, by uwzględnić te wymogi. To, że Orlen zakwalifikował nas do dalszych rozmów i że wypracowaliśmy pewne wspólne rozwiązania, oznacza – moim zdaniem – że nasze propozycje spełniły oczekiwania sprzedającego. Myślę więc, że doszlibyśmy do porozumienia.

[b]Czy Puławy wystartują w przetargu, jeśli Orlen ponownie postanowi sprzedać Anwil w całości?[/b]

Przejęcia są ważnym elementem naszej strategii. Dlatego, niezależnie od tego, czy Anwil miałby być sprzedawany na takiej samej zasadzie jak poprzednio czy też w częściach, za każdym razem będziemy analizować tę akwizycję. Przebyliśmy już pewną drogę w tym kierunku, mamy pewne beneficjum w stosunku do ewentualnych innych oferentów. Będziemy zainteresowani udziałem w kolejnym przetargu.

[b]Jaka część Anwilu byłaby interesująca dla Puław, gdyby zakłady z Włocławka miały być wystawione na sprzedaż w takiej formie?[/b]

To zależy od sytuacji na rynku nawozowym. Gdyby realia były takie jak dziś, bylibyśmy zainteresowani nawozowymi instalacjami Anwilu. I na tym byśmy się skupili.

[b]Jak pan wycenia, mam tu na myśli proporcje, część nawozową Anwilu i produkującą PCW?[/b]

Jesteśmy po badaniu Anwilu, a zdobytej podczas due diligence wiedzy nie mogę ujawniać, uchylę się więc od odpowiedzi.

[b]Czy Puławy byłyby zainteresowane zakupem Spolany, czeskiej spółki należącej do Anwilu, która – podobnie jak Puławy – produkuje kaprolaktam?[/b]

Cały potencjał nawozowy jest we Włocławku, a Spolana, według nas, należy bardziej do tej drugiej części Anwilu.

[b]Anwil to z pewnością niejedyna spółka, nad której zakupem zastanawiają się Puławy. Ma pan już coś konkretnego na oku?[/b]

Rozpoczynają się w Polsce kolejne procesy prywatyzacyjne. Dotyczą Puław, ale nie tylko. Będziemy analizować i decydować.

[b]Czy Puławy pobrały już memorandum informacyjne dotyczące Zakładów Chemicznych Police?[/b]

Tak. Ana­li­zu­jąc w prze­szło­ści różne sce­na­riu­sze, za­uwa­ży­li­śmy rów­nież sy­ner­gie pły­nące z te­go ty­pu trans­ak­cji. Te­raz na­le­ża­ło­by się sku­pić na grun­tow­nym po­zna­niu kon­dy­cji tej spółki, ro­dza­jów ry­zyk i za­gro­żeń w niej wy­stępu­jących oraz zre­de­fi­nio­wa­niu jej dzia­łal­no­ści biz­ne­so­wej.

[b]Złożycie ofertę zakupu Polic?[/b]

Jesteśmy na etapie analizowania także tego, jakie miałyby być warunki naszej oferty.

[b]Rozumiem, że jest pan bliski decyzji na „tak”.[/b]

W przypadku Puław również akcjonariusze muszą uznać taki ruch za rozsądny.

[b]Czy są w Polsce atrakcyjniejsze cele akwizycyjne niż Police? [/b]

Poza Anwilem oczywiście.Dzisiaj bardzo trudno byłoby znaleźć równie duży cel akwizycji jak Anwil.

[b]Kiedyś Puławy przymierzały się do przejęcia Ciechu. Teraz Ciech ma zamiar sprzedać część swoich spółek, m.in. dywizję agro. Czy Puławy byłyby zainteresowane którąś z tych spółek?[/b]

Nie chcę się teraz do tego odnieść.

[b]Mówimy na razie tylko o ewentualnych celach akwizycyjnych w Polsce. A co za granicą?[/b]

Polskie firmy chemiczne nie mogą się skupiać wyłącznie na rynku krajowym, bo to będzie oznaczać, że przez lata pozostaną w defensywie. Konieczne jest wychodzenie na zewnątrz. Ja to nazywam strukturyzacją polskiej chemii na rynku europejskim.Dziś w branży nawozowej na świecie zachodzą bardzo ciekawe procesy. Firmy produkcyjne nastawiają się nie tylko na dystrybucję własnych towarów, ale także towarów innych producentów. I temu właśnie się przyglądamy.

[b]Czyli Puławy stawiają teraz na dystrybucję?[/b]

Usprawnienia w tej dziedzinie, choć nasza sieć dystrybucyjna jest uważana za jedną z najlepszych w Europie Środkowej, są dziś ważne dla każdego.

[b]To znaczy przejęcia firm dystrybucyjnych w Europie Środkowej?[/b]

Naszym celem powinno być dążenie do roli regionalnego lidera. Mamy już do tego wystarczającą pozycję i wystarczający potencjał. Mamy też wystarczające doświadczenia giełdowe i doświadczenia we współpracy z instytucjami finansowymi i myślę, że nadszedł czas, aby wszystko to zacząć wykorzystywać. Podjęliśmy próbę przejęcia Anwilu. Gdybyśmy się teraz zatrzymali w swoich działaniach, mogłoby to oznaczać dla nas cofanie się. Na to nie możemy sobie pozwolić.Niezależnie od sytuacji z Anwilem musimy głębiej wchodzić na środkowoeuropejski rynek dystrybucyjny. Już dziś jesteśmy dość mocno zaangażowani na rynku niemieckim oraz czeskim. Teraz musimy pójść krok dalej. Żeby lepiej rozumieć klienta finalnego, musimy być jeszcze bliżej niego. Obecnie nie wszyscy dobrze rozumieją rynek, na którym funkcjonują.

[b]To oznacza przejęcie jakiegoś dystrybutora, który od lat funkcjonuje na tamtym rynku?[/b]

Tamtejszy rynek jest dość rozproszony. Zachodni producenci często są udziałowcami lub partnerami firm dystrybucyjnych. Podobnie i my chcemy działać. Nie musimy kupować całej spółki dystrybucyjnej, możemy stać się jednym z jej udziałowców albo nawet tylko partnerem.

[b]Jakich konkretnie rynków miałby dotyczyć ten rozwój?[/b]

Dziś działamy w trójkącie Polska–Niemcy–Czechy. Zresztą w branży nawozowej dość często granice między tymi państwami się zacierają. I ten trójkąt pozostaje w kręgu naszego zainteresowania.

[b]Kiedy uda się zrealizować ten cel?[/b]

W ciągu dwóch najbliższych lat powinniśmy wypracować strategię rozwoju w tej dziedzinie. Mówimy więc o 2012 r.

[b]Czy Puławy byłyby zainteresowane zakupem jakichś produkcyjnych firm za granicą?[/b]

Myślimy o tym, ale to są bardzo trudne tematy i wymagają jeszcze analiz. Zresztą także zdaniem niezależnych ekspertów nasza obecna pozycja predestynuje nas do podjęcia takich kroków.

[b]Dotyczyłoby to, jak się domyślam, produkcji nawozów.[/b]

Tak.

[b]Gdzie?[/b]

W Europie Środkowej, choć niekoniecznie w tych krajach, o których mówiliśmy wcześniej.

[b]Rozpoczęliście już negocjacje z właścicielami?[/b]

To są na razie bardzo wstępne rozmowy. Ale także do nas trafiają pośrednicy sugerujący nawiązanie różnych kontaktów. Na razie nie chcę jednak więcej mówić.

[b]Dziękuję za rozmowę.[/b]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc